Imię: Gina Mil-Spéir Rasa: Nimfy Profesja do której pretenduję: Kurtyzana Charakter: Socjopatka Cel: Zadowolić tysięcznego klienta Umiejętności: Kosmetyka ciała , Robótki ręczne Ekwipunek: Lustro srebrne, Piersiówka, Sztylet Złoto: 50 dukatów Wiek: 17 Totem : Chart Historia: Siedemnaście lat temu, zdarzył się mezalians. Znudzona elfia żona zadała się z Anielskim dowódcą straży na zamku pana Mil-Spéir. Z tegoż związku powstała istota niezwykła, nimfa której domeną stały się... zapachy. A właściwie jedna charakterystyczna mieszanka fiołków, wanilii i miodu. Nikt nie wie, czy to dlatego, że owa para najczęściej kochała się w kuchnii, czy dlatego, że robili to gdy kwitły fiołki, z których słynęły ogrody Mil-Spéir. W każdym raz Gina, której imię znaczy "pachnąca" narodził się jako owoc nieprawego łoża. Jej niepowtarzalny urok stał się dominującą cechą, z czego zapewne wynika to, jak została ukształtowana. Dzięki temu, że od niemowlęcia zachwycała i zniewalała urokiem każdego, nauczyła się manipulacji otaczającymi ją istotami. Nie mogąc jednak znieść swojej pozycji społecznej dziecka z nieprawego łoża... uciekła. Wsiadła na pierwszy z brrzegu statek i po wielu perypetiach dotarła do Zakonu. Opis postaci: Jedyne czym może zarabiać to... swoje nieprawodopodobne ciało. Dlatego sprzedaje je w zasadzie już za kilka dukatów. Ma niewiele ponad 17 lat, zielone oczy i kruczoczarne włosy. Przy czym jest dość drobnej postury, jednak obdarzona niezwykle obfitym biustem, który ledwo jest w stanie upchnąć w gorsetowanej, różowej sukni, którą nosi, więc jej piersi często sprawiają wrażenie, jakby zaraz miały wypaść. Zniewalający uśmiech i niesamowita woń które roztacza, sprawiają, że niewątpliwie wpływ na płeć przeciwną. Jedyna umiejętność jaką posiadła to szeroko pojęte robótki ręczne - haftowanie, szycie, robienie na drutach, układanie bukietów i wszystkie inne kobiece prace, jakie tylko można sobie wymarzyć i jakich można wymagać od wysoko urodzonej panienki.
|