Imię: Yuki Rasa: Anioly Profesja do której pretenduję: Nekromanta Charakter: Honorowy Cel:~Nieznany~ Umiejętności: Nekromancja: Zmysł życia , Walka wręcz Ekwipunek: Pistolet strzałkowy, Ozdobna skórzana bluza, Zestaw medyczny Złoto: 50 dukatów Wiek: 17 ,Totem : Chart Historia: Urodziła się w zwykłej rodzinie. Matka, ojciec i młodsze rodzeństwo czyli brat i siostra. Wszystko było dobrze: chodziła do szkoły, pomagała rodzeństwu itp. Podobno wzór do naśladowania gdy nagle w wieku 12 lat dowiedziała się, że tego, którego uważała za 'tatę' nim nie jest. matka bez żadnych uprzedzeń powiedziała jej, że to nie jest jej prawdziwy ojciec, że zostawił ją i jej matkę gdy dziewczyna miała roczek. Wtedy się zaczęło. Całkowicie inaczej patrzyła i na ojczyma i na rodzeństwo. Miała żal do matki za to, ze jej to powiedziała.. W szkole sie pogorszyła, stała się zamknięta w sobie. Przestała się spotykać ze znajomymi jak i pomagać w domu. A właśnie wracając do tego co działo się w mieszkaniu.. Wojna.. między matką a ojczymem, której końca widać nie było. Kiedyś miała marzenie by zostać policjantką, niestety potem wszystko potoczyło się inaczej. Po kolejnym pobiciu matki przez ojca co skończyło się wlądowaniem jej matki w szpitalu uciekła z domu. Niestety gdy ją znaleźli w stanie załamania od raz wysłali ja do psychiatryka gdzie spędziła rok. Gdy ją wypuścili stała się cicha i małomówna. Wszystko było jej jedno, straciła chęć do życia jak i zapał. W osiemnaste urodziny zrobiła sobie tatuaż po czym wyjechała z miasta, którego tak nienawidziła. Teraz jeździ po różnych krajach zwiedzając świat i poznając nowych ludzi. Opis postaci: Wysoka i szczupła dziewczyna o krótkich ciemnych włosach sięgających do ramion. Oczy również ma ciemnego koloru. Często wyrażają one smutek i tęsknotę oczywiście jeśli się zamyśli i straci kontakt z ziemią i rzeczywistością. Posiada tatuaż węża i róży na prawym przedramieniu w kolorze czarnym. Jej styl ubierania to najczęściej jakieś jeansy i luźna ciemna bluzka jak i bluzy z kapturami a do tego długie glany bądź jakieś adidasy. Nie lubi spódniczek ani sukienek a tym bardziej różu. Nie ma zbyt dużego biustu i co z tego. Nie będzie chodzić na operacje czy wypychać sobie stanika. Ma dość jasną karnację. [zdjęcie]
|