Afra Linn - 2012-11-15 23:29:16

Imię: Afra
Rasa: Anioły
Profesja do której pretenduję: Medyk
Umiejętności: M. Sił Witalnych: Empatia czasowa , Jazda na wierzchowcu
Ekwipunek: Zestaw fiolek, Zestaw medyczny, Wyciąg z gryfiej jemioły zmieszany z korzeniami końskiej stokrotki (trucizna)
Złoto: 50 dukatów
Wiek: nieznany
Totem : Gryf
Historia: Dawnymi czasy żyła sobie beztrosko w Niebie, nie znając bólu ani cierpienia. Jej dni wypełnione były ciepłem, radością i beztroską. Prawdziwa sielanka. Wydawałoby się, że nic już do szczęścia jej nie trzeba. I wtedy pojawił się ON. Człowiek, który wywrócił cały dotychczas znany jej świat do góry nogami. Nie widziała kim jest, ani jak się nazywa. Nie miała nawet pojęcia gdzie się znajduje. W krótkim przebłysku jasnowidzenia zdołała jedynie zobaczyć jak zażarcie walczył, broniąc innych bardziej niż siebie. Postanowiła zejść na Ziemię, by GO odnaleźć. Lecz gdy ruszyła w podróż swojego życia, naiwną Afrę spotkała niemiła niespodzianka. Ten świat na dole nie był już tak miły i przyjemny jak Niebo, toczyła się tam wojna - brutalna i bezwzględna, siejąca chaos wśród wszystkich ras. Pozostawiła po sobie wiele trupów. Ludzi (i nie tylko), którzy zginęli tylko dlatego, bo nie było w pobliżu nikogo kto mógłby im pomóc. Śmierć i zniszczenie nie ominęło nawet dzieci. To przelało czarę goryczy w sercu Anioła. Powzięła silne postanowienie, a poszukiwanie Ukochanego odłożyła na później. Teraz wokół niej było wiele stworzeń, które potrzebowały jej pomocy. Tak rozpoczęła uzdrawianie na własną rękę. Szybko okazało się, że mało kto był jej wdzięczny za pomoc, a aby przetrwać musiała pozbyć się wcześniejszego naiwnego myślenia. Ziemia była brutalna i wymagała od swych mieszkańców tego samego. Afra przystała na te warunki - musiała się zmienić. Jednak mimo twardej skorupy którą przybrała tu na dole to gdzieś głęboko w sercu tkwi tęsknota za Ukochanym... Kiedyś Go odnajdzie. Nie dziś i nie jutro i zapewne nie przez następne dziesięć, a nawet dwadzieścia lat. Najpierw muszą zakończyć tę wojnę, a ona wypełni swoją misję do końca. Bo takie są Anioły - uparcie i wytrwale dążą do obranych wcześniej celów. I nigdy się nie poddają. NIGDY.