Mangel - 2007-12-21 23:29:39

Na ścianach wiszą świetnie zaimpregnowane skóry końskie i elfie… Zdaje się iż nawet nekromanta nie może przebywać w tej Sali dłużej niż minutę, wymiotujesz… Gdy kończysz rzucasz się do drzwi bo czujesz że torsje znów się zbliżają.

Gdy zbliżasz się już obrzydzony do drzwi z nagłym kwikiem wypada z nich, uzbrojony w wielki zakrwawiony i zardzewiały rzeźnicki nóż, windigo. Zdaje się śmierdzieć równie mocno co jego "domostwo". Po chwili rozpływa się w powietrzu... to było tylko jakieś stare zabezpieczenie... Co teraz zrobisz?
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]