Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS
  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#166 2010-02-05 13:01:55

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Kryjówka Yoda

Chata stała opuszczona w środku lasu, tak jak zostawił ją jej budowniczy, Yod, gdy odchodził.
Znów usunięto z niej wszystkie meble i pozostałości po druidzkim lokatorze Teraz to była zwykła, drewniana chata, choć może nie do końca zwykła.
Jakaś neiznana dłoń wycięła na drzwiach tajemniczy symbol...
http://goldenmark.hr.net.pl/files/aktualnosci/ozdobnik02.jpg
...którego nie potrafili rozszyfrować nawet najstarsi myśliwi.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#167 2010-03-06 15:35:03

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Kryjówka Yoda

Roberto doleciał do chatki. Coś sprawiało, że ledwo co latał, więc bardzo ucieszył się, że znalazł miejsce, w którym może odpocząć. Po co w ogóle opuszczałem od razu karczmę... - myślał. Zatrzymał się przed drzwiami i spróbował je otworzyć. Rąk nie miał, a zdrętwiałe od zimna ptasie nogi aktualnie średnio się do tego nadawały, więc nie szło mu zbyt dobrze. Drzwi były bardzo stare, ale powoli zaczęły ulegać wydając przy tym okropne dźwięki. W tym momencie kreey zauważył jakiś dziwny znak na drzwiach. Przyjrzał się mu uważnie, ale niczego mu nie przypominał. I nagle drzwi uległy i szybko się otwierając spowodowały, ze kreey dosłownie wpadł do chatki. Po kilku chwilach Roberto powoli wstał i zamknął za sobą drzwi, zostawiając dziwny symbol na zewnątrz razem ze śnieżycą. Rozejrzał się po chatce. Na pierwszy rzut oka była całkowicie pusta, ale panował w niej taki mrok, że nie widział co było po jej drugiej stronie.
-Aedes - wyszeptał kreey i po chwili pojawiła się nad nim kula światła. Druid powoli zaczął lecieć w głąb chatki patrząc, co w niej jest.

Offline

 

#168 2010-03-07 00:59:13

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Kryjówka Yoda

Chatka została, nie tak jak reszta Zakonu, oczyszczona do pustych ścian i podłogi.
W sumie, kreey nie był pewien, ale chyba ta chata do nikogo nie należała i na chwile obecna, można było spokojnie nazwać ja pustostanem. Już zastanawiał się, czy aby nie przejąć tego przybytku, gdy światło jego zaklęcia padło na jedna ze ścian...
Całą pokryta była kulfoniastym, niezbyt wprawnym pismem! Co więcej, język wyglądał na wspólny, więc kreey mógł spróbować go przeczytać...


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#169 2010-03-07 20:23:42

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Kryjówka Yoda

Roberto podleciał do ściany i zatrzymał się przy niej. Był na tyle blisko, że napisy na ścianie był już dość dobrze widoczne dzieki jego kuli światła. Ciekawe, kto tutaj je napisał.... I co ta osoba w ogóle napisała - pomyślał kreey. Po chwili zaczął rozszyfrowywać pojedyncze słowa, ale szło mu to bardzo powoli.

Offline

 

#170 2010-03-07 23:51:17

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Kryjówka Yoda

Kreey zaczął czytać przypadkowo wybrany fragment.
"24 Letther - głosił napis wykonany kawałkiem węgla - Walczymy z nim od dwóch miesięcy. Wszyscy nadal śpią, Antras próbował ich budzić magią, ja zwyczajowo, biłem po pysku, nadal nic nie pomaga. Nasi mniejsi bracia nadal są odporni. Ten Szuja nadal okrada wszystkich na około!"
Ptaszasty otwarł szerzej oczy ze zdziwienia, cóż to miało być?! Szybko przeskoczył do innej części tekstu.
"29 Letther Symbol działa! Antras jest świetny! Najlepszy szaman jakiego znam! No w sumie, od niedawna nie jest juz tylko szamanem, teraz każdy z nas szkoli się w czym się da... Przenosimy obozowisko, tu jest zbyt niebezpiecznie, ale nadal będę uzupełniał ten dziennik."
To brzmiało co najmniej... niepokojąco.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#171 2010-03-09 19:57:07

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Kryjówka Yoda

Po pierwszych zapisakach Roberto przetarł oczy ze zdumienia.Letther.. O bogowie, spaliśmy tak długo? Jest Unquer... Prawie rok... Prawie rok.... Po krótkiej chwili, kreey, mimo, że nie mógł uwierzyć w to co przeczytał wrócił do czynności. Jeśli spali aż rok, dobrze będzie wiedzieć, co się wtedy działo...

Offline

 

#172 2010-03-10 01:08:17

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Kryjówka Yoda

Tym razem kreey zaczął czytać inny kawałek ściany, tu pismo było odrobinę staranniejsze.
"13 Vallar Żarcie robi się coraz lepsze, ucze się gotowania z przepisów w bibliotece Zakonu. Dziś na obiad mamy smażonego buhaja, bo ten smok od arcykapłana już się skończył. Parszywca nadal nie widać, zaszył się, lub rabuje inną część Zakonu. W sumie, nie dziwota, tu juz obrobił wszystkich i wszystko..."

"20 Vallar No to pięknie, wiemy już czemu tak go nagle zabrakło. Ten parszywiec siedział przez cały czas na terenie kompleksu nekromantycznego i rozwalał ożywieńców, jakby nie wystarczyło, ze pozabijał chyba wszystkich nekromantów. Nigdy nie lubiłem tych trupojebów, ale to nie powód by ich mordowac we śnie! Jak dorwe tego cepa, nie ważne kim jest, to zatopie w nim swoje pazury!"

No taaaak... Widac było, że dziennik prowadził wojownik...


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#173 2010-03-12 20:19:54

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Kryjówka Yoda

Za każdym zdaniem Roberto był coraz bardziej zaskoczony. Vallar... długo tu pisał, a podobno się przenieśli. Widocznie nie za daleko... - pomyślał kreey - "Wtopię w nich pazury".... hmh... może pisał to kotołak? Po tych krótkich przemyśleniach skryba wrócił do "lektury".

Offline

 

#174 2010-03-15 02:01:40

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Kryjówka Yoda

Kolejny kawałek ściany, nowy kawałek historii...

"9 Calmar Krwawię. Ten skurwysyn zabawił się w szamana, tak mówi Anras. Pościągał jakieś duchy wilków i nasłał je na nas. Parszywy ironik, wysłał psy na koty, albo tak mu się wydaje. Już ja go nauczę! Za każdy odgryziony mi kawałek ogona będę mu obcinał kawałek przyrodzenia! "

"23 Calmar Znaleźliśmy jeszcze dwoje, też nie śpią. Nazywają się Martis i Ana. Kryli się w legowisku półgryfów w lesie. Nawet to sprytne, te bydlaki chroniły ich przed zimnem i w razie czego, można je zjeść. Przenosimy się tam razem z Antrasem, lepiej trzymać się w grupie"

Pod tym zapiskiem widać było krwawy odcisk kotołackiej dłoni z śladami po pazurach... To wyglądało BARDZO niepokojąco.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#175 2010-03-27 13:49:13

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Kryjówka Yoda

Trzeba kogoś o tym powiadomić. - pomyślał Roberto gdy to przeczytał. - Może pogoda się już uspokoiła i będę w stanie gdziekolwiek dolecieć... Druid odszedł od ściany z zapiskami i otworzył drzwi do chatki, by zobaczyć, czy na zewnatrz cały czas jest śnieżyca.

Offline

 

#176 2010-03-28 00:43:36

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Kryjówka Yoda

Śnieżyca ustała, powietrze było przejrzyste i… jakby zachęcające do lotu. Czy to możliwe? Czy umysł kreey powrócił już do stanu, w którym mógł on wzlecieć? To znacznie ułatwiłoby mu poruszanie się… Ale czy warto próbować i narażać się na zranienia?
Jego kości, tak jak ptasie, były puste w środku i przez to mnie odporne na uderzenia. Jeśli się połamie, mogą go dopaść wilki, od których zaroiło się w lesie, ale z drugiej strony, co się stanie, gdy nie przekaże tych informacji?!
Decyzja należała tylko do niego…


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#177 2010-04-15 20:13:09

 Ireth

http://tnij.org/gg6f

2121920
Skąd: TriCity
Zarejestrowany: 2007-07-11
Posty: 1530
Punktów :   
Rasa: Człowiek (polimorf)
Profesja: Posłaniec
Praca: Pomocnik Sędziego
Totem: Koń
Zwierze: Xnifs - Dajm

Re: Kryjówka Yoda

Wydarzenia, które dotknęły ją przy Zakonnej Studni tak naprawdę nią dogłębnie wstrząsnęły. Długi czas po prostu szła przed siebie zanurzona we własne rozmyślania, w ogóle nie zwracała uwagi na to co działo się dookoła. Chyba nawet gdyby świat się walił lub u bram Wieży stały dzikie hordy Rycerzy Chaosu przeszłaby obok nich obojętnie.
W końcu jednak jakiś element krajobrazu zwrócił jej uwagę na tylę, by oderwać się od myśli o słowach pewnego tajemniczego człowieka. Była to maleńka chatka, zarośnięta zupełnie, nadgryziona zębem czasu, bardziej przypominająca już pagórek, niż 'mieszkanie'. Gdyby nie fakt, że Matka Natura dopiero budziła się do życia po zimowym śnie pewnie nawet nie zauważyłaby owego tworu.
Teraz jednak widziała i wiedziała. To była dawna chatka Jaroo, Druida, jej dobrego przyjaciela. Chatka, w której to przeżyła wiele dziwnych, ale też niepowtarzalnych chwil. Kto by w końcu pomyślał, że taki kochający Terrę człowiek, jakim był Jaroo przypadkiem zamienił ją w mysz i to na całe długie tygodnie. Kto by pomyślał, że tu własnie zostało jeden z kolejnych razów darowane jej na nowo życie.
Wszystkie te wspomnienia powracały do niej jak przez mgłę. Zupełnie tak, jakby po wskrzeszeniu wszystkie te chwile, miejsca, wydarzenia musiała przeżyć, poznać na nowo tyle, że w swojej głowie...
Przystanęła i wpatrywała się w owy półnaturalny, półludzki twór. Oczywiście Druida już nie było, odszedł, jak wielu innych jej bliskich znajomych. Gdzie mógł być teraz?
To wiedziała tylko pani zwana Opatrznością.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=42
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój...

Offline

 

#178 2010-04-15 20:28:29

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Kryjówka Yoda

Ponad tuzin dzieci Ekeny poradziło sobie z letargiem zaskakująco dobrze. Dla nich był to jedynie nieco dłuższy odpoczynek. Prawie wszystkie były zawieszone pomiędzy dwiema rasami, o jednej ciężko było nawet powiedzieć, czy jest tak naprawdę żywa i czym jest. Lilith jako jedyna była "czystej krwi", co pozwoliło jej tym bardziej nie przejmować się wydarzeniami dookoła. Dodatkowym elementem poprawiającym humor całego stadka było nagłe pojawienie się zmarłej jakiś czas temu matki. Tylko jeden syn z pierwszego "miotu" polimorfki był wciąż markotny. Cieszył się z powrotu albinoski, prowadził dość beztroskie życie, jednak wciąż pamiętał o swojej dawnej polimorfiej przyjaciółce, która zginęła przed letargiem. Młody półgryf był stosunkowo bystry, łatwo kojarzył fakty i szybko doszedł do wniosku, że skoro matka powróciła z martwych, dlaczego to samo nie miałoby stać się z Ireth? Lunati często pędził dróżkami w Puszczy, częściej niż dawniej wybiegał poza jej obszary, czasem latał nisko nad ziemią, nie chcąc zwracać na siebie uwagi harpii. Szukał. Szukał śladów, zapachów, szukał zmarłej.
Tego dnia spacer zaprowadził go do małej, zapuszczonej chatki, która już wkrótce miała stać się tylko podłożem dla traw. Czujny półgryf dostrzegł nagle dwunożną istotę, była ona jednak zbyt daleko, by mógł przyjrzeć się jej uważnie. Wzrost nie był dla niego zadną miarą, podrósł ostatnio. Jednak zapach był wyraźnie znajomy. Lunati zawołał cicho, niepewnym, pytającym tonem, mająć nikłą nadzieję, że oto zakończył poszukiwania.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#179 2010-04-15 20:49:37

 Ireth

http://tnij.org/gg6f

2121920
Skąd: TriCity
Zarejestrowany: 2007-07-11
Posty: 1530
Punktów :   
Rasa: Człowiek (polimorf)
Profesja: Posłaniec
Praca: Pomocnik Sędziego
Totem: Koń
Zwierze: Xnifs - Dajm

Re: Kryjówka Yoda

Dziewczyna niemal podskoczyła z zaskoczenia. Ostatnio coraz częściej istoty wszelakiej maści potrafiły ją niepostrzeżenie podejść i nieźle namotać w głowie. Kiedyś było lepiej, kiedyś było inaczej.
Teraz jednak musiała żyć dalej i starać się być po prostu bardziej ostrożną, może trochę mniej ufną... Dlaczego więc nie przygotowywała się na możliwy atak? W końcu miała przy sobie nawet dwa rodzaje broni białej, jak i troszkę umiała dopomóc sobie magią. Czemu więc nic nie zrobiła? W szczególnie w takich czasach, jakie obecnie trwały na ziemiach zakonnych, gdzie niebezpieczeństwo czyhało wszędzie...
Odwróciła się trochę zbyt gwałtownie niż zamierzała, szukając wzrokiem stworzenia, które wydało z siebie owy przejmujący skrzek. Szybko wzrokiem zlokalizowała punkt zawieszony na niebie, trochę za duży i kanciaty, by był harpią.
- O nie... - Szepnęła. Półgryf. Nic dobrego. Znała chyba wszystkie możliwe zakonne półgryfy, gryfy i wiele innych diabelstw latających, czy też łażących w Puszczy Pahwatów i jej poblizu. Czyżby Ekena postanowiła wysłać za nią jednego ze swych dziatków? Polimorfka błyskawicznie rozejrzała się po okolicy szukając jakiś dobrych kryjówek, gdzie Matka mogłaby się chować, gdzie mogłaby się pczyczaić... Tu drzewo, następne, tu kępa trochę wyższej trawy, tam chatka.
Czy Ekena naprawdę mogłaby się kryć, gdzieś tu w okolicy? Chyba jednak nie, skoro polimorfka przeszła już taki kawał zupełnie nieosłonięta, pochłonięta własnymi myślami. Zaatakowałaby już dawno. Pozostawał jednak problem obecnego tu półgryfa... Powoli Ireth zaczęła wycofywać się pod jedno z drzew. Wolała mieć chociaż plecy osłonięte.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=42
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój...

Offline

 

#180 2010-04-15 21:11:38

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Kryjówka Yoda

Lunati nie tracił czasu. Musiał mieć pewność. Wylądował nadzwyczaj gwałtownie i ciężko, uderzając potężnymi łapami o ziemię. Nie spuszczał dojrzanej istoty z oczu, szedł powoli, utrzymując szeroko otwarte oczy. Bał się, że jeśli mrugnie, obraz przed jego oczami zniknie bezpowrotnie. Półgryf stawiał łapy ostrożnie, jedna za drugą, zniżając łeb i strosząc pióra. Był wyższy niż dawnej, jednak wciąż szczupły, o drobnej budowie. Wciaż miał najjaśniejszą, praktycnie białą maść na całym ciele. Węszył uważnie, zbliżając się do Ireth. W pewnej chwili przekręcił lekko łeb i zaskrzeczał cicho, poruszając nerwowo ogonem. Chciał ruszyć biegiem, poszybować, upewnić się, jednak zbyt bał się spłoszenia widziadła.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora