Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#31 2010-03-15 02:00:04

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Korytarz

Wkładając brzytwę do kałuży, Sammy trącił nią coś, co leżało na dnie. Jakiś drobny przedmiot.
Ciecz pachniała w zasadzie nijako. Zapach ten przypominał nieco żywe stworzenie, jednak był zbyt słaby, żeby można było to przewidzieć. Ciecz, dziwnie oleista, nie wyglądała zbyt apetycznie.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#32 2010-03-15 15:39:49

 Leed

Mieszkaniec stolicy

20292325
Zarejestrowany: 2010-03-12
Posty: 138
Punktów :   
Rasa: Człowiek

Re: Korytarz

-Nie rób żartów, Sammy. Jestem magiem nocy, nie zajmuje się cieczami. Jeśli chcesz, sam to spróbuj.
Maxy przyjrzał się mazi dokładnie, z każdej strony. Po chwili jednak wrócił wzrokiem na kałuże, obadał jej wielkość.
-Coś trąciłeś. - rzekł cicho.
Rozejrzał się. Być może ktoś, kto to zrobił jest tu teraz w pobliżu? Mężczyzna snuł różne możliwości, lecz żadna nie wydawała się zbyt realna. Zagadka ta pociągała maga coraz bardziej. Dziwna ciecz na środku korytarza. Nie wydawał się, by bywało tu dużo ludzi. W głowie mężczyzny przeszła myśl, że to może jakaś zgraja żartownisiów. Lecz nadal było to dziwne wytłumaczenie.

Offline

 

#33 2010-03-16 19:49:44

 Sammy

Człowiek

status samowski@aqq.eu
957173
Zarejestrowany: 2009-08-13
Posty: 375
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Korytarz

Spojrzał się jeszcze raz na kałużę. Gdy zauważył, że jego przyjaciel bada kałużę powiedział
-przecież nie znasz się na cieczach
Uśmiechnął się cynicznie pod nosem. Po następnych słowach maga, Samy powiedział z nutką ironii w głosie i udawanym zdziwieniem na twarzy:
-Serio!? Kurcze, jesteś genialny przyjacielu
Ponownie uśmiechnął się pod nosem. Zataczał lekkie okręgi brzytwą na tafli cieczy, a następnie spróbował wyłowić to coś na dnie.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=53
http://i47.tinypic.com/28v584m.jpg
Come on, come on,
Sammy's waiting!
I want you bleeders!

Offline

 

#34 2010-03-16 20:06:22

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Korytarz

Ciecz zabulgotała. Nagle uformowała się w lepką, oleistą dłoń i z niewyobrażalną wręcz siłą zacisnęła się na nadgarstku Sammy'ego, który wypuścił z ręki brzytwę. Ta wpadła do kałuży i zniknęła w niej. Natomiast lepka kończyna zaczęła ciągnąć swoją ofiarę w stronę swego wnętrza. Najwyraźniej była głodna.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#35 2010-03-16 21:08:43

 Sammy

Człowiek

status samowski@aqq.eu
957173
Zarejestrowany: 2009-08-13
Posty: 375
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Korytarz

Z początku jakby syczał z bólu, jednak po jakimś czasie sie uspokoił. Żal mu było brzytwy, którą miał odkąd tylko pamiętał. Zaczął się szarpać, próbował wstać i uwolnić się z ucisku. Kątem oka spojrzał na przyjaciela, by coś zrobił, w końcu był magiem nocy. Jednak po chwili wyjął z pochwy sztylet i spróbował uciąć dłoń, która go trzymała.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=53
http://i47.tinypic.com/28v584m.jpg
Come on, come on,
Sammy's waiting!
I want you bleeders!

Offline

 

#36 2010-03-16 22:38:21

 Leed

Mieszkaniec stolicy

20292325
Zarejestrowany: 2010-03-12
Posty: 138
Punktów :   
Rasa: Człowiek

Re: Korytarz

Maxy widząc, że coś "porywa" mu przyjaciela szybko poderwał się na nogi. Spojrzał na dłoń, skupił się. To była jego próba. Pierwszy raz miał użyć jakiegoś czaru, przeciwko wrogiemu osobnikowi. Wyciągnął lewą rękę przed siebie, w stronę kałuży. Nim jeszcze Sammy wyciągnął sztylet ten wypowiedział słowa:
-Otis Ein.
Skupił się dokładnie na dłoni wyrastającej z mazi. Mężczyzna miał nadzieję, że z jego palców błysną niebieskie płomyki, które po chwili pogną w stronę kleistej cieczy. Maxy z niepokojem obserwował ruchy płomyków(gdyby zaatakowały), które za cel miały skaleczyć rękę napastnika. Mag miał nadzieje, że to zadziała, że jego przyjaciel ocaleje. Nie tracił jednak spokoju, skupienia. Jego włosy rozwiały się lekko, tęczówki zmieniły kolor na ciemniejszy.

Ostatnio edytowany przez Maxy (2010-03-16 22:41:02)

Offline

 

#37 2010-03-17 23:36:12

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Korytarz

Kałuża puściła Sammy'ego. Po czym zaczęła wściekle bulgotać i powiększać swój obszar. Nagle wystrzeliła w stronę Maxy'ego tak potężnym strumieniem, że zdołała przygwoździć go do ściany, jednocześnie rozbryzgując się na wszystkie strony. Nieco cieczy wpadło w pochodnię, która nagle zapłonęła przez moment fioletowym światłem. Dał się też słyszeć dziki pisk przerażenia. Jednak kałuża dalej trzymała Maxy'ego przy ścianie. Zaczynał się krztusić obrzydliwą cieczą.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#38 2010-03-18 19:03:43

 Sammy

Człowiek

status samowski@aqq.eu
957173
Zarejestrowany: 2009-08-13
Posty: 375
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Korytarz

Przez dłuższą chwilę siedział oszołomiony patrząc w kałużę. Jednak to przez to, że stracił brzytwę, która była mu na prawdę bliska. Jednak otrząsnął się i wstał. Szybko złapał najbliższą pochodnię, zrobił parę kroków bliżej kałuży i rzucił pochodnię, starając się trafić w sam środek. Następnie odskoczył do tyłu, na bezpieczną odległość, cały czas przyglądając się cieczy i zapominając o tym, że jego przyjaciel jest uwięziony.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=53
http://i47.tinypic.com/28v584m.jpg
Come on, come on,
Sammy's waiting!
I want you bleeders!

Offline

 

#39 2010-03-18 19:26:40

 Leed

Mieszkaniec stolicy

20292325
Zarejestrowany: 2010-03-12
Posty: 138
Punktów :   
Rasa: Człowiek

Re: Korytarz

Maxy nie zdążył nic zrobić. Siła z jaką został wbity w ścianę spowodowała przypływ adrenaliny. Pod jej wpływem był jeszcze bardziej zdeterminowany niż zwykle. Zamknął usta, by ciecz nie mogła się dostać do jego ust. Spróbował wyjąc sztylet i rozciąć to coś, by go puściło. To było jak kokon! Był wyczerpany, lecz adrenalina dała się we znaki. Całą siłę włożył w uwolnienie się. Nie wydawał żadnych dźwięków - nie mógł. Usłyszał krzyk, nie przeraził się. Teraz ważniejsze było uratowanie swojego życia. Dopóki tego nie zrobił, nie mógł uratować nikogo. Jego tęczówki pociemniały jeszcze bardziej. Z czoła zaczęły spływać pojedyncze kropelki. Nie panikował jednak zbytnio. Może to to dawało temu czemuś siłę, powód do dalszego działania. Skierował na trochę wzrok na Sammy'ego, który najwyraźniej zbyt pogrążony był stratą brzytwy. Zrozumiał jego uczucia, nie miał mu tego za złe. Dalej próbował się uwolnić z pomocą sztyletu.

Offline

 

#40 2010-03-23 21:47:32

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Korytarz

Ciecz nagle wydała z siebie przeraźliwy dźwięk. Był tak dotkliwy, że sprawiał wam fizyczny ból. Jednak powierzchnia kałuży zaczynała się pokrywać fioletowymi językami ognia. Płomienie rozprzestrzeniały się stopniowo, jednak Maxy nadal był uwięziony. Nie wyglądało na to, by kałuża zamierzała go puścić. Dźwięk na chwilę ustał, by po chwili znów wrócić i tak w kółko.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#41 2010-04-01 21:37:20

 Sammy

Człowiek

status samowski@aqq.eu
957173
Zarejestrowany: 2009-08-13
Posty: 375
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Korytarz

Oparł się o ścianę i szybko przyłożył dłonie do uszów. Nie wiedział, czy to ryk bólu czy czegoś innego. Nie wiedział również czy owy, fioletowy płomień sprawia ból temu czemuś i w ogóle czy ten ogień coś mu zrobił, oprócz widowiskowego, fioletowego ognia. Nie widział też, co ma zrobic. Cały czas myślał o tym, czy sprawił jakiś ból tej cieczy.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=53
http://i47.tinypic.com/28v584m.jpg
Come on, come on,
Sammy's waiting!
I want you bleeders!

Offline

 

#42 2010-04-06 23:32:34

 Necteris

Dowódca Srebrzystych

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 109
Punktów :   
Rasa: Żywy Wampir
Profesja: Nożownik
Praca: Dowódca Srebrzystych
Totem: Wąż

Re: Korytarz

Na posadzce w korytarzu leżał mężczyzna. Plama krwi i kilkucalowa dziura w brzuchu mogły nasunąć co szybciej myślącym wniosek, że facet nie żyje. Był to szlachcic, człowiek. Czterdziestoparoletni.  Leżał w kałuży własnej krwi i fekaliów. Dwie głębokie otwory w brzuchu świadczyły o prostych, profesjonalnych cięciach sztyletów.
Trupa otaczali Srebrzyści. Po wstępnych oględzinach zamierzali go stąd zabrać.
Jeżeli wtrącisz się teraz i wyrazisz chęć przyjrzenia mu się, strażnicy na pewno nie odmówią. Mogą szepnąć ci też co nieco o domniemanym sprawcy.

Ostatnio edytowany przez Necteris (2010-04-06 23:33:10)

Offline

 

#43 2010-04-07 03:23:33

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Korytarz

Vicky szła korytarzem kontynuując zwiedzanie siedziby Zakonu. Jak zwykle ciekawska musiała wszystko zobaczyć, a wieża, to przecież było dla niej takie nowe i ciekawe miejsce... Zobaczyła grupkę Srebrzystych otaczających jakiegoś człowieka.

Co mu się stało? Jest chory? Może potrzebuje pomocy? pomyślała natychmiast i podbiegła do nich zobaczyć co się wydarzyło.

- Co się stało? - zapytała Srebrzystych opanowanym tonem. Kiedy przyjrzała się uważniej człowiekowi nad którym stali, zorientowała się, że już mu nie pomoże. Był martwy.


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

#44 2010-04-07 22:12:43

 Necteris

Dowódca Srebrzystych

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 109
Punktów :   
Rasa: Żywy Wampir
Profesja: Nożownik
Praca: Dowódca Srebrzystych
Totem: Wąż

Re: Korytarz

-Został zamordowany i okradziony - mruknął potężny hetrasi, najwyraźniej dowódca małego oddziału - Kapitan Srebrzystych, Necteris wystawił za jego zabójczynię nagrodę wysokości 300 dukatów. Jeśli jesteś zainteresowana, to rozejrzyj się, byle szybko i zaraz bierzemy szywnego.
Jaszczur poruszył niespokojnie ogonem. Pozostali strażnicy trwali bez ruchu. Dwóch z nich przygotowywało tylko noszę i biały całun.

Offline

 

#45 2010-04-08 01:11:22

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Korytarz

- Zabójczynię? Więc ktoś widział, kto to zrobił?

Vicky była zainteresowana, oczywiście nie osobiście, ale czemu nie miałaby dać zarobić na przykład takiemu Shiro, był dla niej bardzo miły, a kiedyś chyba wspominał o tym, że pomaga Srebrzystym.

Anielica obejrzała dokładnie ciało, w końcu miała jako takie wykształcenie medyczne, może uda jej się znaleźć coś pomocnego.


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora