Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Smoczy Sędzia
(Jako że Lejsu nie gra, możemy kontynuować bez niego.)
Pająk, który przymierzał się na Lejsa, skoczył gwałtownie, powalając go na ziemię. Łowca przez chwilę próbował się bronić, ale podła kreatura przebiła szczękoczułkami jego krtań. Po chwili Lejsu był martwy.
Nagle wszystkie pająki uciekły. Ot tak, po prostu. Bez walki.
Przez dłuższą chwilę niczego nie było słychać.
Nagle w pomieszczeniu zaczęło się rozjaśniać i, zgodnie z oczekiwaniami martwego łowcy, ukazał się waszym oczom olbrzymi pająk. Wyglądał dokładnie tak samo, jak szóstka, która uciekła, ale rozmiarami niemal dwukrotnie przewyższał człowieka. Wściekły, zatupotał nogami i wskazał wam wyjście, byście uciekli.
Offline
Bankier
Shiro poczuł na grzbiecie ciarki spowodowane ekstazą, jaką poczuł przez adrenalinę. Lejsu... Zginął tak szybko, iż właściwie nie wiadomo było jak to się stało. Jednak teraz był trupem i przestał się liczyć w tym wyścigu do szkatułki...
Oczy były słabym punktem stwora, który zamajaczył przed nimi. Jednak stracili właśnie łucznika, więc walka ta będzie o wiele cięższa.
-Rozproszcie się! Musimy zdezorientować to coś. Szybki atak i cofać się! -Sam nie wiedział czemu, ale wydał taki rozkaz. Przecież nawet nie potrzebował reszty, by pobawić się z tym czymś. Shiro schował na powrót swoje miecze, a zamiast tego, sięgnął po włócznię Odpowiedni gabaryt na to coś...
Offline
Wywrócił oczami. Za bardzo się szarogęsił ten cały Shiro. Ale miał rację. Jeśli się choć trochę wycofają, mogą mieć jeszcze szanse aby to przetrwać.
Wsunął sztylet z przodu spodni i wyciągnął dwie bomby dymne. Rzucił je prosto pod kończyny wielkiego pająka. Liczył, że dym zatrzyma potwora na chwilę. Na tę chwilę, kiedy będą mogli zaatakować i w porę wycofać się.
Na powrót sztylet wrócił do jego dłoni. Chwycił pewniej miecz w lewej ręce i przywarł do najbliższej ściany. Mógł rzucić się do przodu, ale z pewnością wpadłby w gniazdo. Ostrożnie przesuwał się po ścianie do tyłu.
Offline
Sadoma widząc skonanego Lejsu pokłonił się lekko udając mu cześć jak na wojownika przystało.
Jedna słowa Shiro zostały na długo w jego głowie ,jednak szybka reakcja Eliana dała mu światełko w tunelu,więc zareagował sprytnie rzucił 2 pochodnie w stronę stwora zaraz po upadku bomb dymnych,dym i światło tego te bestie na pewno nie zniosą.Ponadto wybiegł w kierunku pająka z mieczem w ręku by zaraz zadać cios sieczny w jego odnóża i tym samym pozbawić go szansy ucieczki.
Offline
Smoczy Sędzia
Dym zdał się tylko rozjuszył ogromnego pająka. Skoczył od razu w stronę poruszającego się przy ścianie Eliana, unikając tym samym płonących pochodni, które wylądowały gdzieś w dymie, dając słabe, rozproszone światło. Aracha odcięła przednimi odnóżami możliwość wszelkie możliwości ucieczki wzdłuż ściany. Mogła teraz bez trudu go dobić, czy to zmiażdżyć go kolejną parą odnóży, śmiertelnie ukąsić, albo też uderzyć odwłokiem... Zdała się kompletnie zignorować obecność Shira i Sadomy.
Offline
Sparaliżowany stał pod ścianą. Głupi pająk! Przekręcił głowę i popatrzył na towarzyszy.
- Może byście tak coś zrobili!? - Zawarczał, starając się nie zwracać uwagi na odnóża, przez które był uwięziony. Nie miał sposobu, by uciec przed tym. Nie znał nawet zaklęcia, które by mu pomogło.
Wziął głęboki wdech i postarał uspokoić swoje szalejące myśli. Ledwie mógł się skupić. Sztylet i miecz na nic by mu pomogły w takiej sytuacji. A może jednak.
Machnął ręką trzymającą miecz prosto w najbliższe odnóże i rzucił się na ziemię. Lewym skrzydłem zasłonił ciało i skupił się na zaklęciu. Zebrał wszystkie myśli i wycelował ręką w aracha.
Szybko cofnął rękę i przypomniał sobie o aktualnym miejscu pobytu. Nie wiedział, czy jest noc czy dzień. A bez księżyca nie mógł tego zrobić.
- Pomóżcie! - Syknął, starając się przesunąć do towarzyszy.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |