Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#256 2010-08-05 00:59:28

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Kryjówka Yoda

Chłopak nie spał już jakiś czas, jednak nie ruszał się. Za cholerę nie mógł sobie przypomnieć, jak to się stało iż się do siebie przytulili. A przecież pamiętał wszystko... chyba. Jedynym wytłumaczeniem, jakie potrafił sobie znaleźć, była potrzeba ciepła i podświadome poszukiwanie go w nocy. Tak... Ciepło pochodzące było takie przyjemne, a jednocześnie kojące.Niestety było mu aż nad to gorąco, gdy za dużo myślał... Wytrzymał tak cały świt, jednak wczesnym rankiem zwlókł się z łóżka. Bowiem co raz częściej chciał zbudzić Nikol pocałunkiem a z biegiem czasu argument "że to zły pomysł" tracił na znaczeniu. Daray zbierając resztki racjonalizmu, spróbował uciec... Po za tym czuł jakby ktoś zrobił sobie z jego jamy ustnej popielnice. Cholernie chciało mu się pić... Gdy wreszcie udało mu się wstać, co zajęło dłuższą chwilkę, chłopak doczłapał do dzbana z wodą i nalał jej sobie do kubka, którego parę godzin wcześniej używała Amazonka. Przez chwilę wpatrywał się w niego, aż w końcu odłożył na stół a zamiast tego, zaczął bezceremonialnie pić z garnca. Przestał dopiero, gdy woda stanęła mu w gardle, i wartkim strumieniem popłynęła po brodzie, za koszulę. Shiro dobrą chwile walczył z sobą, by nie zacząć się krztusić i tym samym nie narobić jeszcze więcej hałasu i w końcu mu się udało. Oddychając z ulgą, odstawił dzban na swoje miejsce.
Przez chwilę wpatrywał się w Asaynkę leżącą na łóżku. Czuł się winny, bo nawet jej nie przykrył. Miał nadzieję, że dziewczyna nie będzie na niego zła z tego powodu... Szybko jednak zmuszony był odwrócić wzrok. Szybsze tętno dopominało się o to... Dlatego też postanowił wyjść na zewnątrz. No i musiał też załatwić pewną niecierpiąca zwłoki potrzebę...
Drzwi odblokował dość szybko, jednak oślepiony słońcem, potknął się o coś wychodząc na zewnątrz i wyłożył się jak długi... No to narobił rumoru.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#257 2010-08-05 10:24:44

 Nikoletta

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/gg6iAmazonka

Skąd: Werrizania
Zarejestrowany: 2006-08-28
Posty: 2540
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Asasynka
Praca: Zwiadowca Zakonny
Totem: Konik iha-ha!

Re: Kryjówka Yoda

Poderwała się z uniesioną ręką dzierżącą sztylet i szeroko otwartymi oczyma, gotowa do obrony lub ataku. Ale nikogo przy niej nie było.
Wzrok dziewczyny padł jednak na wejście i zarazem źródło hałasu.
Zsunęła się z pryczy i dalej trzymając ostrze podkradła się do drzwi. A obrazek, jaki ujrzała, był dość pocieszny. Shiro właśnie podnosił się z ziemi, potknąwszy się o...śnieżnego kota.
Ekena? Skąd ona...? A czy to ważne? amazonka nawet uśmiechnęła się na widok polimorfki. Tylko...jakby nie było, w oczach kocicy i Nikoletta i Daray znaleźli się w dwuznacznej sytuacji...z której ani jedno, ani drugie tłumaczyć się nie zamierzało. Bo i nie było z czego.
Amazonka oparła się o framugę drzwi. Słońce wstało na dobre, po nieboskłonie płynęły leniwie chmury i wiał przyjemny, chłodzący wiatr.
- Zapowiada się piękny dzień - powiedziała, nie kryjąc rozbawienia zaistniałą sytuacją.


Karta Postaci
aKP

Fortune Favours The Bold
Born to be Wild

...wódka naturalnie przywraca pion...

Offline

 

#258 2010-08-05 22:25:05

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Kryjówka Yoda

Kocica zapadła w jedną z krótkich drzemek, kładąc łeb na łapach i oddychając płytko. Tym razem jednak nie wybudziła się, a została brutalnie z niej wyrwana, otrzymując cos na kształt kopniaka w bok. Poderwała się gwałtownie i skoczyła na agresora z warknięciem. Bez zastanowienia skoczyła na plecy mężczyzny i, rozpoznawszy go, chwyciła zębami za ramię, uważając, by nie poranić "ofiary". Zaczęła szaleńczo "kąsać" wszystko, co mogła sięgnąć, zamykając pysk na karku, ramionach, uszach wojownika. Gdy usłyszała za sobą kroki, obejrzała sie na Nikolettę i wyszczerzyła zęby, po czym wróciła do atakowania swojej najnowszej zabawki. Tym razem oprócz "ukąszeń" Shiro skazany był również na drażniące liźnięcia szorstkim językiem wielkiego kota, który najwyraźniej bawił się niezgorzej, korzystając z okazji.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#259 2010-08-05 23:00:36

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Kryjówka Yoda

Gdy Kocica go napadła, Shiro nadal jeszcze próbował zebrać się z ziemi. Niestety nie udało to na czas i ponownie wpadł do tej istnej mieszanki iglaków, błota i liści. Upaprał się przy tym od stóp do głów... Jednak Ekenie to nie wystarczyło. Nadal zażarcie "atakowała" co wymusiło na chłopaku intuicyjną próbę obrony twarzy swoimi rękami. Było to o tyle niebezpieczne dla Polimorfki, że przez taką zabawę mogła nadziać się na srebrny pazur wojownika.
-Dość! Już dość! BOGOWIE! Dlaczego zawsze w życiu podkładacie mi świnie pod nogi. Koty! Koty znaczy się...- Cóż. Porównanie Ekeny do jednego z tych szlachetnych zwierząt hodowlanych nie było chyba najlepszy pomysł... Jednak Daray miał już tego dość... Nie dość ze cały ubabrany był w ściółce, to jeszcze robił za jakiś gryzak. Dlatego też w końcu podniósł się i w solidnym uścisku, powstrzymał harce polimorfki...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#260 2010-08-05 23:08:06

 Nikoletta

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/gg6iAmazonka

Skąd: Werrizania
Zarejestrowany: 2006-08-28
Posty: 2540
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Asasynka
Praca: Zwiadowca Zakonny
Totem: Konik iha-ha!

Re: Kryjówka Yoda

Amazonka przeciągnęła się, prostując swe młode, gibkie ciało.
- Znowu przydałaby się kąpiel, co Shiro? - zażartowała, widząc jego stan. - Ale proponowałabym jezioro w Puszczy. Albo język Ekeny - mrugnęła do polimorfki, jakby zagrzewając ją jeszcze do tej "walki".
Z wieliim rozbawieniem patrzyła na te ich "zapasy", gdzie wielki wojownik spierał się z śnieżną panterą. Oboje byli równie uparci i zawzięci.
Tymczasem, Nikola zarzuciła sobie miecz na plecy i wyszła z chaty, tak jak wstała - jeno w koszuli i bieliźnie, z rozczochranymi włosami.
- Jezioro? Inne pomysły? - zapytała. - Ekuć, tylko mu tam przypadkiem czegoś nie odgryź. Trzeba dbać o wzrost populacji na Zakonie - dodała z wielce ironicznym uśmiechem na twarzy, a na dodatek była zadowolona ze swej uwagi.


Karta Postaci
aKP

Fortune Favours The Bold
Born to be Wild

...wódka naturalnie przywraca pion...

Offline

 

#261 2010-08-05 23:23:54

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Kryjówka Yoda

Ekena jeszcze przez krótką chwilę próbowała okładać Shiro łapami ze schowanymi pazurami i chwytać lekko zębami za ramiona. Nagle zaczęła się wyrywać, chcąc odsunąc się możliwie daleko od wojownika, gdy poczuła na skórze nieprzyjemne mrowienie. Zazwyczaj przemiany były dla niej czymś normalnym, a wręcz dość przyjemnym. Jednak nie, gdy były wymuszane przez obecność srebra. Polimorfka miała doskonała świadomość, że pod futrem miała na sobie jedynie bieliznę, której nie zawierzała na dodatek zbytnio przy przemianie wymuszonej. Przeklęła w myślach fakt, że zapomniała o srebrnym szponie Daraya i zignorowała odczuwanie przez siebie bliskości srebra, gdy go "atakowała".


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#262 2010-08-05 23:44:45

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Kryjówka Yoda

Chłopak nieco zdziwił się, gdy w jego ramionach zamiast dużego kota, znalazła się naga kobieta. To znaczy miała na sobie bieliznę, ale umieszczoną w nieco nietypowych miejscach. Na szczęście dla niej wojownik jednak nie mógł zobaczyć zbyt wiele, bowiem tulił ją do siebie. Cały mankament polegał na tym że Ekena robiła wszystko, by mu się wyrwać... W końcu jednak zmuszony był ją wypuścić, bo jako argumentów zaczęła używać pięści. Szybko też odwrócił się, by nie dostać po pysku za podglądanie. Bowiem nie wiadomo było jak zareaguje na to wszystko Polimorfka. Jednak ten ułamek sekundy wystarczył, by w jego pamięci wyrył się obraz spanikowanej, roznegliżowanej Skrytobójczyni, która starała się odsunąć jak najdalej... Daray szybko też wstał ustawiając się bokiem zarówno do Nikoletty jak i Ekeny. Wsparł twarz na dłoni i trwał tak przez chwilę, aż w końcu rozeźlonym głosem, warknął.
-Niech Was szlag... Obie! Idę coś zjeść...- I tymi właśnie słowami ich pożegnał, a raczej spróbował to zrobić. Był w kiepskim humorze i do tego jeszcze własne ciało nie chciało go słuchać. I jeszcze ta głowa...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#263 2010-08-06 11:02:20

 Nikoletta

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/gg6iAmazonka

Skąd: Werrizania
Zarejestrowany: 2006-08-28
Posty: 2540
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Asasynka
Praca: Zwiadowca Zakonny
Totem: Konik iha-ha!

Re: Kryjówka Yoda

Tymczasem amazonka pokładała się ze śmiechu, który miejscami przypominał chichot hieny. Nie przejmowała się tym, że dla Shiro i dla Ekeny ta sytuacja wcale nie była śmieszna. Cóż, charakter Nikoletty pozostawiał wiele do życzenia.
Jeszcze ze śmiechem wróciła do chaty i rzuciła w stronę albinoski jej szaty, a w dłoni trzymała też fiolkę z zielonkawym płynem.
Podeszła sobie do Shiro, "otaczając go ramieniem". Kątem oka wojownik mógł dostrzec ampułkę, którą Nikola bawiła się w dłoni.
- Po co te nerwy? - zaczęła przyciszonym głosem. Dobrze wiedziała, że wysokie dźwięki na kacu są niewskazane. - Jeśli wypijesz to, poczujesz się lepiej. I pomożesz mi, w pewnym sensie. Im mniej tego mam, tym lepiej. Zapewniam też, że w obecnej chwili nie mógłbyś spojrzeć na jedzenie.
Więcej go nie namawiała, tylko spojrzała mu w oczy. Mógł sobie pomóc albo odtrącić ramię amazonki. Może zbyt długo już przebywali ze sobą i powinni od siebie odpocząć?


Karta Postaci
aKP

Fortune Favours The Bold
Born to be Wild

...wódka naturalnie przywraca pion...

Offline

 

#264 2010-08-06 11:19:40

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Kryjówka Yoda

Ekena złapała zręcznym ruchem ubrania rzucone jej przez Amazonkę i wciagnęła pospiesznie spodnie oraz narzuciła koszulę, którą zaczęła zapinać, mrugając do nikoletty i uśmiechając sie paskudnie. Mimo niezbyt ciekawego dla niej rozwoju sytuacji, bawiła ją nieco.
- Darayawusie Shiro! Gdy następnym razem będę się wyrywać to znaczy, że albo zaraz wbijesz mi to cholerne srebro w gardło, albo czuję, że zaczynam sie zmieniać, jasne? - Albinoska zaczęła wciągać buty, mając przy tym wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. - Diabli! Łatwiej chodzi się na czterech łapach, albo kopytach.
Zamilkła, widząc, że Nikoletta podaje coś wojownikowi. Nie musiała widzieć dokładnie, co to było, ani pytać, by mieć pewne podejrzenia. Bezceremonialnie usiadła na ziemi, by poprawić rzemyki przy butach, nie spuszczając przy tym oczu z blondynki i jej specyfiku.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#265 2010-08-06 13:47:57

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Kryjówka Yoda

Chłopak spojrzał na Nikol z pode łba. Wzrok jego też szybko przeszedł z twarzy Amazonki na fiolkę którą trzymała. Nie bardzo mu się podobało to wszystko.
-Znowu mnie czymś szprycujesz? Co raz bardziej się boję że pewnego dnia znajdą mnie otrutego gdzieś w rowie...- Przez chwilę udawał że zajmuje sobą i próbuje doczyścić zarówno twarz jak i ubranie. W końcu jednak łapczywym ruchem porwał jej fiolkę. Zupełnie tak jak bezdomne dziecko bierze chleb pd podejrzanego darczyńcy.
-Ale ja... Na prawdę jestem głodny. Nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłem.- Po tych słowach jego twarz przybrała wyraz pokrzywdzonego przez los. Cały wcześniejszy dzień oszczędzał się, by zjeść coś na weselu, a nawet nie miał ku temu okazji. Zamiast tego jeszcze musiał się pochorować po alkoholu. Nagle podrzucił fiolkę do góry. Przez chwilę obserwował jak promienie słoneczne prześlizgują się po niej i rozrzucają zielonkawy poblask. Choć trwało to sekundy, to dla wojownika były one wiecznością zbolałego umysłu. Czas w którym się zdecydował... Gdy naczynko już upadało, Daray pochwycił je zgrabnie i pewnym ruchem odkorkował. Po chwili też zaczął pić... nie wiedział ile, ale chyba wszystko...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#266 2010-08-06 16:42:26

 Nikoletta

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/gg6iAmazonka

Skąd: Werrizania
Zarejestrowany: 2006-08-28
Posty: 2540
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Asasynka
Praca: Zwiadowca Zakonny
Totem: Konik iha-ha!

Re: Kryjówka Yoda

Amazonka uśmiechnęła się, mrużąc oczy po kociemu. Ciężko było wyczuć, co to był za uśmiech - ale coś między tryumfalnym, tajemniczym i pewnym siebie.
- Otruć? Tak nisko mnie cenisz, Daray? To zwyczajna mikstura, która niweluje alkohol, płynący nadal we krwi i zatruwający ciało. Zaraz odzyskasz dobre samopoczucie. Niestety, głodu nie zaspokaja. Ale...w Puszczy zawsze można coś upolować i zrobić nad jeziorem ognisko. Aż ślinka cieknie na myśl o pieczonej dziczyźnie! - przewróciła oczami w rozmarzonym geście. - No chyba, że nie odpowiada Ci dłużej nasze towarzystwo - tu spojrzała na albinoskę, patrząc jak ta się chwieje, próbując ustać i złapać równowagę na dwóch nogach.
Swoją drogą ciekawe, jak to jest być zwierzęciem. Heh...Tajemnica znana jedynie polimorfom...
Dziewczyna przez chwilę zastanawiała się też, czy dzięki swoim słowom, uśmiechom i spojrzeniom zdoła utrzymać mężczyznę, czy może już wyszła z wprawy. Zresztą amazonka powinna zająć się mieczem, a nie facetami...


Karta Postaci
aKP

Fortune Favours The Bold
Born to be Wild

...wódka naturalnie przywraca pion...

Offline

 

#267 2010-08-06 21:57:08

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Kryjówka Yoda

Ekena siedziała wciaż na ziemi i słuchała słów Nikoletty z przekrzywioną głową. Gdy ta wspomniała o polowaniu, polimorfka uniosła górną wargę i przesunęła językiem po jednym z kłów, krzywiąc się, gdy wyczuała, że nie są to już imponujące zębiska pantery. Ostatnio spędzała dużo czasu w zwierzęcym ciele i przyzwyczaiła się do niego dość mocno, przez co poruszanie sie w ludziej formie drażniło ją.
- Nikola? Nie chcesz może zwierzątka? Nie jem dużo. - Albinoska rzuciła bez zastanowienia, szczerząc bezczelnie zęby, jakby usiłowała robić dobre wrażenie. Przez cały czas zerkała co rusz na Daraya, będąc ciekawa skutków wypicia zawartości flakonika.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#268 2010-08-06 22:41:35

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Kryjówka Yoda

Chłopak sam był ciekawy skutków. Wpierw jednak doszukiwał się smaku w płynie, który wypił prawie że cały. Przezornie zostawił w fiolce parę kropel i niepostrzeżenie schował do kieszeni spodni.
Ciekaw był jak długo trzeba będzie czekać, aby ból głowy ustąpił... Zakładając oczywiście że Amazonka powiedziała prawdę. I wtedy właśnie wpadła mu do głowy pewna myśl.
-Zaraz... A w jaki sposób to...to coś ma pozbyć się alkoholu z mojej krwi?- Właściwie to bał się poznać odpowiedzi, ale dzięki temu mógł się przynajmniej przygotować, jeśli miało by nastąpić najgorsze... I jeszcze Polimorfka zaczęła dowcipkować. Daray miał nadzieje że Nikoletta nie podchwyci tego żartu i nie zacznie go wypytywać o to "czy może wziąć zwierzaczka". Nie miał by siły nawet odpowiednio zareagować... Być może dlatego też z takim gniewem wpatrywał się to w Asasynkę, to w Ekenę...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#269 2010-08-06 22:54:04

 Nikoletta

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/gg6iAmazonka

Skąd: Werrizania
Zarejestrowany: 2006-08-28
Posty: 2540
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Asasynka
Praca: Zwiadowca Zakonny
Totem: Konik iha-ha!

Re: Kryjówka Yoda

- Kusząca propozycja, ale mam lepszą - amazonka uśmiechnęła się chytrze, a potem zagwizdała wysoko.
Ekena, a nawet Shiro mogli domyśleć się, co to oznaczało. Po chwili ich oczom ukazał się cwałujący w ich stronę koń. Zupełnie nieosiodłany, smukły i rączy.
- Nie wiem, Daray. Taki specyfik sporządzają druidki w Puszczy Amazonek. Nie znam składu ani procesu działania. Po prostu neutralizują procenty i uśmierzają dolegliwości, a to najważniejsze. U ciebie nie wywołają żadnych skutków ubocznych - Tak sądzę dodała w duchu - natomiast ja nie powinnam się tym zbyt często raczyć, więc...
W tym czasie biała jak pierwszy, świeży śnieg klacz podbiegła do nich.
- Rowena, Biała Grzywa - amazonka z niezwykłą dla siebie czułością pogłaskała zwierzę po łbie. - Ekuć, czy my przypadkiem nie obiecywałyśmy Daray'owi lekcji jazdy konnej? - wyszczerzyła zęby w paskudnym uśmiechu. - Kochanie, oddaj mi pazurek - zwróciła się słodko do motykarza. - I gnajmy nad to jezioro!


Karta Postaci
aKP

Fortune Favours The Bold
Born to be Wild

...wódka naturalnie przywraca pion...

Offline

 

#270 2010-08-06 23:08:49

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Kryjówka Yoda

Zobaczywszy nadbiegajace zwierzę, Ekena bez zastanowienia zmieniła się w konia i stanęła dęba, czując wyraźnie obcy, a zarazem dobrze znany zapach. W porównaniu z Roweną polimorfka wydawała się strasznie ociężała, powolna i niezgrabna ze swoim wielkim łbem, kopytami jak talerze i wzrostem. Zdawało się, że mniejsza, lżejsza klacz odsadziłaby albinoskę już na starcie i momentalnie znikła z oczu. Jednak było też oczywiste, która z klaczy nie zauważyłaby nawet ciężkiego mężczyzny w pełnej zbroi na swoim grzbiecie i pociągnęłaby z łatwością wypełniony po brzegi wóz, nie mówiąc o sile z jaką mogła przebijać się przez przeszkody, nabrawszy pędu. Ekena podeszła stępa do Daraya, zarzucając łbem, by pozbyć się długiej grzywy spadającej na oczy.
- Bierzesz go do siebie, czy pożyczysz siodło? Może nie dać rady utrzymać sie sam bez jakiś wspomagaczy. - Albinoska podeszła od strony, z której czuła srebro nieco słabiej, patrząc na Nikolettę i mając nadzieję, że da radę powstrzymywać przemianę.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora