Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Zeszła na dół. Ze zgrzytem, który odbił się echem w mrocznym korytarzu, przekręciła klucz w zamku. Zabrzmiało to nieprzyjemnie. Jakies szmery, szlesty...odwróciła się, ale nikogo i niczego tam nie było.
Weszła do piwniczki i z sykiem odgarnęła lepkie pajęczyny. Sięgnęła ręką po zakurzony świecznik z ogarkiem i zapaliła ją leżącym obok krzesiwem.
Podchodziłą kolejno do półek i beczek. Świczka rzucała na nie blade światło.
- Parę butelek bikavera...merlota...hmm jest i porto - wyjmowała butelki. - Dobre roczniki, ale resztka zupełnie... - przeszła dalej. - Na bogów, tylko dziesięć antałków piwa! Niedobrze, oj niedobrze - mówiła, gdy poslyszała jakiś złowieszczy stukot w korytarzu.
Odwróciła się nerwowo.
Offline
Piekielnica
I zobaczyła drowkę mrużącą oczy od światła świecy-Widzę ze nie tylko ja wpadłam na pomysł poszperania w piwnicy...-Zamieniła swe ultranastyczne widzenia na normalne....
Offline
Odetchnęła.
- Tak...wysłałam już ludzi i sama zaniosłam trunki do sali balowej i teraz patrzę, co zostało. Sama zresztą widzisz. Półki świecą pustkami i te marne beczułki piwa...Się zresztą nie dziwię, bo kto ma niby zbierać winogrono, chmiel, jęczmień czy kukurydzę, skoro nikt nie zagląda do cechu. Mangel przekazał mi nad nim władzę, tylu się bezrobotnych po Zakonie szwęda i nikt się nie zaciągnie, a kuchnia też na rezerwie jedzie...Żadnych myśliwych i żadnych zbieraczy...ech...niech z glodu zdychają!
Offline
Piekielnica
-Mysle że myslwy sie znajdzie..mogę ja nim zostać...a Jaroo już sie zajmuje ziołami to może tez tam winogrono i chmiel hodować...
Offline
Pod podłogą znać było jakich chrobotanie, po chwili w klepisku będącym podłoga pojawiła się wielka dziura z której wypełzło osiem smoków tassońskich, za nimi zaś wyłonili się sami tassoni w liczbie pięćdziesięciu obleśnych wojowników gotowych zabić zakonników przebywających w tej piwniczce.
Offline
Lejsu wpadł do piwniczki.
-Chcecie nam gnoje zbeszcześcić alkohol!!! - krzyknął - Po moim trupie!
Trzy strzały powędrowały w chmarę najeźdźców. Po czym wyciągnoł sztylet i wpadł między poczwary. Ciął gdzie popadnie.
Ostatnio edytowany przez Lejs (2008-02-19 13:12:58)
Offline
Pół Elf, Pół Nimfa
Nimfa zeskoczyła ze schodów i zwinnie wsunęła się do piwniczki. Wpadła w hordę wrogów i ramię w ramię z Lejsem cięła powietrze i najeźdźców swoim sztyletem.
- Za bardzo przywiązałam się do alkoholi, żeby to tak zostawić! - wykrzyczała nacinając łapę jednemu ze smoków, a trzewikiem podcinając tassona.
I won’t soothe your pain
I won’t ease your strain
You’ll be waiting in vain
I got nothing for you to gain.
Rasa:
pół elf, pół nimfa
Profesja:
łowczyni
Charakter:
dobry chaotyczny
Zalety:
szybkość, zwinność, empatia, takt
Wady:
niecierpliwość, lenistwo
Umiejętności:
słuch absolutny, znajomość medycyny
Ekwipunek:
lina, łuk, kołczan (15 strzał), czarna torba,
sztylet o diamentowym ostrzu, sakwa,
zawsze jakaś ciekawa lektura
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość.
Offline
-Dobrze jest mieć kogoś do towarzystwa!! - krzyknął
W ostatniej chwili podskoczył widząc zbliżający się miecz tassona, którym ten chciał go podciąć. Będąc w powietrzu kopnoł napastnika prosto w twarz, a jego okuty but doszczętnie zmiażdżył twarz tassona.
Offline
Pół Elf, Pół Nimfa
- Znam to uczucie! - odkrzyknęła lekko i zaśmiała donoście pokonując trzech napastników za jednym razem przy pomocy ostrza znalezionego u drzwi. - Ten miecz jest Twój? - podniosła go wysoko w górę, wykonujac tym samym unik przed czwartym tassonem.
Coś ukąsiło ja w ramię. Zerwała sie jak oparzona i porazona bolem szybko zerknęła na ranę, w której tkwił ostry kieł. Wyrwała go czym prędzej, a jej oczy zapłonęły. Z wściekłością rzuciła się na grzbiet smoka okładając go ostrzem.
I won’t soothe your pain
I won’t ease your strain
You’ll be waiting in vain
I got nothing for you to gain.
Rasa:
pół elf, pół nimfa
Profesja:
łowczyni
Charakter:
dobry chaotyczny
Zalety:
szybkość, zwinność, empatia, takt
Wady:
niecierpliwość, lenistwo
Umiejętności:
słuch absolutny, znajomość medycyny
Ekwipunek:
lina, łuk, kołczan (15 strzał), czarna torba,
sztylet o diamentowym ostrzu, sakwa,
zawsze jakaś ciekawa lektura
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość.
Offline
-Tak to mój miecz.
Dopiero teraz zauważył, że podczas skoku musiał wypaść mu miecz. Wyskoczył w górę i uchwycił się żyrandola. Zawisł na nim nogami. Po czym wyciągnoł łuk. Żyrandol się chybotał więc ciężko mu było celować lecz pierwsz strzała strąciłą dwóch na raz , a druga strzała niestety chybiła.
-Jak Ci się znudzi mój miecz to rzuć mi go tu.
Offline
Pół Elf, Pół Nimfa
- Za chwilę! - krzyknęła wymachując ostrzem, dalej raniąc smoka. Trafiła tak celnie, że ten padł nieżywy.
Zraniła kolejnych tassonów. Lejs dobił ich, okazało się, że na polu bitwy pozostało jeszcze tylko siedem smoków. Nimfa wspięła się na jednego z nich, dobierającego się do półek, rzuciła ostrze ku Lejsowi. Dobyła swojego sztyletu i przemieszczając się po całej postaci smoka drobno go raniła czekając, aż ten nie wytrzyma.
I won’t soothe your pain
I won’t ease your strain
You’ll be waiting in vain
I got nothing for you to gain.
Rasa:
pół elf, pół nimfa
Profesja:
łowczyni
Charakter:
dobry chaotyczny
Zalety:
szybkość, zwinność, empatia, takt
Wady:
niecierpliwość, lenistwo
Umiejętności:
słuch absolutny, znajomość medycyny
Ekwipunek:
lina, łuk, kołczan (15 strzał), czarna torba,
sztylet o diamentowym ostrzu, sakwa,
zawsze jakaś ciekawa lektura
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość.
Offline
Widząc lecący miecz szybko schował łuk. Puścił się żyrandola i jeszcze w powietrzu złapał miecz i odciął głowę jednemu ze smoków. Pechowo wylądował na plecach, lekko go przymroczyło. Gdy otworzył oczy zobaczył nad swoją twarzą zbliżającą się otwartą paszczę smoka.
Ostatnio edytowany przez Lejs (2008-02-19 17:14:07)
Offline
Pół Elf, Pół Nimfa
Lejs odciął łeb akurat smokowi, po którym spacerowała nimfa, więc gdy potężne cielsko zachwiało się, ta zaskoczona spadła na ziemię. Podniosła się szybko i pędem pomknęła ku Lejsowi. Nie wyhamowała, ale skorzystała z okazji i w locie nad leżącym mężczyzną przebiła smokowi podniebienie. Padł martwy.
I won’t soothe your pain
I won’t ease your strain
You’ll be waiting in vain
I got nothing for you to gain.
Rasa:
pół elf, pół nimfa
Profesja:
łowczyni
Charakter:
dobry chaotyczny
Zalety:
szybkość, zwinność, empatia, takt
Wady:
niecierpliwość, lenistwo
Umiejętności:
słuch absolutny, znajomość medycyny
Ekwipunek:
lina, łuk, kołczan (15 strzał), czarna torba,
sztylet o diamentowym ostrzu, sakwa,
zawsze jakaś ciekawa lektura
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość.
Offline
Wygramolił sie z pod cielska smoka. Szybko wstał na nogi i przyjął pozycję bojową. Nagle coś uderzyło go w potylicę odleciał i uderzył z impetem o ścianę. Na całe szczęście nie stracił przytomności. Rozejrzał się i zobaczył pędzącego ku niemu smoka. Odskoczył, a smok uderzył o ścianę z przerażającym gruchnięciem i osunął się na ziemię nie żywy.
-Który następny?! - krzyknął łowca
Offline
Mieszkaniec stolicy
Po długiej wędrówce po labiryncie postanowił zajrzeć do piwniczki w celach odnalezienia jakichś ilości wina. Zbliżając się doń usłyszał odgłosy walki. Podbiegł do schodów. Tak, to stamtąd. Okropny rumor niósł się w górę schodów. Nekromanta zbiegł pędem w dół, na schodach napotkał jakiegoś opryszka.
- Pewnie już wszystko wychlaliście, co?!
Dobył miecz i skoczył nań z odległości kilkunastu schodów. Przebił go mieczem i samemu poturlał się na koniec schodów. Nie było to daleko, całe szczęście, więc lekko poturbowany wstał i wszedł przez duże, owalne drzwi.
- Co do drowa chędożonego się tu dzieje?!
Stał z mieczem gotowym do ataku i obserwował, w środku szalały jakieś gady i kilkadziesiąt stworów podobnych do tego, który leżał u końca schodów.
Ostatnio edytowany przez Adramelech (2008-02-20 11:04:52)
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |