Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
- Ja już swoją kąpiel odbyłam - uśmiechnęła się leżąc na plaży i korzystając ze słońca.
Offline
Mangel obserwował zabawe Wiza z uśmiechem na ustach. Drzewa szumiały, gdzieś nad ich głowami zaśpiewał wróbel, rzeczka szumiała...
- Ech... czemu nie?- zapytał sam siebie z wrednym uśmiechem na twarzy- Iquala- wyszeptał zaklęcie starsze niż rasa elfów, bagno w którym Wiz taplał się z świńską wręcz rozkoszą zaczeło wysychać, po chwili Wizard był uwiężony w zaschniętym błocie, leżał na plecach i nijak nie mógł się sam uwolnić- Wystarczająco Ciekawe Wiz?- zapytał Mangel rycząc ze śmiechu.
Offline
Kowal Runiczny
Ciekawiej będzie, jeśli zrobi się jednat trochę bardziej... płynnie. Duchu wody!! - Duch pojawił się z nikąd. Stanął za plecami Mistrza. Cisnął niewielkim pociskiem w zaschnięte bagno przywracając mu dawną gęstość. Po kilku sekundach namysłu urósł do wysokości pięciu metrów zmieniając się w poteżny słup wody. Zwalił zaskoczonego Mistrza z nóg i wrzucił do błocka. - Witaj mistrzu. Cóż za miła wizyta. - Kowal śmiał się do rozpuku, po czym zanurkował w błocie.
Offline
Piekielnica
Otarła się z błota wściekła- Czy wy kompletnie zdziecinnieliście? Wiz..ty stary pryku, powinieneś zeraz przewijac pieluchy swoim bezbeciom, a nie bawic się w błocku jak trzylatek- Roześmiała się
Offline
Kowal Runiczny
Nawet nie wiecie jak miło was widzieć... - W oczach kowala znów zagościł błysk któy nie wróżył nic dobrego. Wiz wynurzył się do pasa i potężnie szarpnął ramionami do tyłu. Jego ferrokineza była na tyle potężna że wciągnęła Mitnasa i Silver do błocka. Wciągnęła, ale za klamry pasów! - To taki mały zabieg ku uciesze zgromadzonej publiczności. - Kowal chlapnął błockiem po wszystkich znajdujących się w okolicy. - A teraz czas na prawdziwą zabawę... - Potężne wybicie i.... skok prosto w śmierdzącą breję. Maź pokryła każdy cal Mitnasa i Silver. - Skoro maseczki błotne są zdrwoe, to napewno wam się przydadzą. Wizz poszedł na dno i wciągał nieostrożnych pływaków pod wodę...
Offline
Piekielnica
-Wiz! ty nędzna kreauturo! puśc mnie!- Zawołała w myślach dusząc się z braku tlenu. Szarpała się we wszystkie strony. W końcu odpieła swój pas i ledwo jakimś cudem wypłyneła na powierzchnię.
Offline
Kowal Runiczny
Ja nie przepadam? Gdybym nie przepadał, potopilibyście się już dawno... Ja poprostu w tym bajorku czuję się taki samotny. - Udawana melancholia zwolniła miejsce szerokiemu uśmiechowi. - Nie ma to jak pobabrać sie w błocku ze znajomymi. Nieprawdaż?
Offline
Prawda. Faroth wskoczył do błota. Zrobił z niego niewielką kulkę i rzucił w kowala...
Offline
Kowal Runiczny
Widzicie? Tak już lepiej. - Kowal zanurkował z trudem i przedarł się przez gęstą maź pod Farotha. Sprawnym szarpnięciem sprawił że elf znalazł się pod powierzchnią mułu...
Offline
Piekielnica
Wizzz..dobrze wiesz że nie umiem pływac :/ Jak mnie szarnąłeś to nawet nie zdążyłam nabrac powietrza...bym się udusiła na twoich rękach...
Offline
Nie przesadzaj-krzyknął Faroth i zanurkował w błocie. Pływał bardzo szybko ale to oczywiste biorąc pod uwagę że dostał się do Doomdrake elitarnej grupy mrocznych elfów.
Offline
Kowal Runiczny
No to teraz niespodzianka dla każdego elfa pod wodą. - Kowal uśmiechnął się szeroko. Pomógł wydostać się Mitnasowi i Silver po czym oddalił się na sam środek bajora. Ognisty krąg opasający biodra kowala robił się coraz szerszy i szerszy. Po kilku minutach całe bajoro pokryte było dziesięcio calową warstwą wypalonej bardzo skutecznie gliny. Mam nadzieję, że elf ma twardą głowę... - Wizz blokował własnym ciałem jedyną drogę na powierzchnię. - Ja się stą ruszę dopiero za kwadrans...
Offline
Elf znajdujący się pod wodą zauważył że tafla wody pokryta jest płomieniami i że jedyną drogą ucieczki jest miejsce gdzie znajduje się kowal, Faroth musiał szybko coś wymyślić. Dobrze pływam ale nie jestem rybą-pomyślał sobie Faroth. Znajdował się już pod wodą od kilku minut zaczęło mu brakować powietrza, postanowił użyć magi. Jednak nie mógł wymówić słów zaklęcia. Teren był podmokły, bagno czyli to co otaczało go w jego rodzinnych stronach. Zauważył stworzenie zwane w jego stronach marchonami i znane są z tego że wejście do ich pieczar znajduje się pod taflą jednak wypełniona ona jest powietrzem. Postanowił spłoszyć zwierzę i popłyną za nim aż do pieczary gdzie mógł nabrać powietrza. Co minute wypływał z pieczary i spoglądał czy ogień znikną. Po pewnym czasie bagno wruciło do normalności Faroth wypłyną.
-Kowalu to nie było śmieszne!-krzyknął wzburzony Elf.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |