Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Kotołak o mało co nie oszalał. Wróciło mu czucie w nogach i rękach. Otworzył oczy, rozejrzał się i stanął na nogi. Zaczął biec w stronę leśnej gęstwiny. Nie odwracał się i nie patrzył dokąd właściwie zmierza. Jego zachowanie było bardzo chaotyczne. Tok myślenia był porozrzucany po jaźni i nie mógł nad sobą zapanować. Emocje targały ostatnie strzępki silnej woli. Zniknął wszystkim z pola widzenia.
Offline
Spojrzała zdziwiona za kotołakiem i sama zmieniła się w kota, po czym ułożyła pod drzewem. Starajac sie poukładac wszystko w jakąś całość, zaczęła czyścić futro.
Offline
Piekielnica
Tymczasem drowka wspięła się na wzgórzę na ktorym był umiejscowiony ów punkt widokowy. Lekko odpoczeła i podeszła do barierek. Widok był iście cudny. Mgła lekko spowijała dolinę swą tajemniczą zasłoną.
Ptaki były blizej, a wiatr dmuchal w oczy silniej niż w niższyh partiach. Było tez tu zimniej..
- Hej! Ekena?
Spytała patrzac na kota
Offline
- A któż by inny? Tylko ja i Ireth jesteśmy tu polimorfkami. A szkoda... - Powiedziała i wyszczerzyła zęby. - Co Cię tu sprowadza w taką pogodę?
Offline
Piekielnica
- Zimno i wiatr...
Odparła szczękając zebami. jedno było pewne.. albo była masochistka, albo naprawdęto lubiła. jej srerbne włosy uciekały spod kołnierza...
Offline
- Właśnie. Co Ci strzeliło do łba, żeby wychodzić w taki ziąb? - Zapytała i wyszczerzyła zęby. Jej kocia forma była przystosowana do takich i gorszych warunków. Spojrzała na Silver i zaśmiała się.
Offline
Piekielnica
- Wiatr....wieje n-na północ.
Dziewczyna instynktownie czuła go i uwielbiała. Niósł zapach krainy, którą jako pierwszą osmieliła się nazwac domem. Nie mogła przepuścic okazji by poczuc delikatny, wręcz niewychwycalnlny zapach kwiatów i bluszczu...
Offline
- Całkiem możliwe. Ale chwilowo to nie daje żadnej różnicy, skąd wieje. I tak jest zimny. - Wyszczerzyła zęby. Drowka musiała nieźle marznąć. Kocica dzięki gęstej sierści nie czuła tak dotkliwie ukąszeń lodowatego wiatru, wiec pogoda nie była dla niej aż tak zła.
Offline
Piekielnica
- a ty? co tutaj... robisz?
Odparła wkładając na głowę kaptur. Przyzwyczajonej do ciepła podziemnego swiata drowce było bardzo zimno, aż przejmująco, ale ignorowała to. Starała się też walczyc z wichrem pchającym ją nad urwisko. Wygladała jak bałwanek.
Offline
- Teraz siedzę. Po prostu spacerowałam. A Ty? Tobie zimno przeszkadza nieco bardziej? - Zapytała, ciągl szczerząc ząbki.
Offline
Piekielnica
- Nie. Nie przeszkadza mi. Lubie zimno i wiatr. Mowiłam już o tym zresztą...
Usmiechneła się do niej krótko bojac się ze jej zęby zamarzną.
Offline
Widząc, że Silv marznie dość mocno postanowiła sprawdzić, jak będzie reagować na różne zachowania. - Masz rację. Dzięki tej formie polubiłam śnieg! - Powiedziała, zaczynając tarzać sie w białym puchu. Przy tym sypki śnieg latał na wszystkie strony, więc również na Silver.
Offline
Piekielnica
Zaczeła się smiac jednocześnie strzepujac z siebie snieg, ktory na nią nasypała
- Co ty robisz szalony kocie!
Śmieje się głośno...
Offline
Śmiech zamarł Silver na ustach gdy stado harpii zawisło nad ich głowami. Piętnaście wielkich samic tego przeklętego gatunku skrzecząc i wyjąc w swój charakterystyczny sposób zaczęło pikować w ich stronę. Były to harpie hodowlane, bowiem na szponach miały metalowe stalówki jakich najczęściej używały Kotołaki do walki w zwarciu.
Offline
Lejsu usłyszał dziwne skrzeki. Obejrzał się w astronę gdzie były Ekena i Silver Moonlight. Nad ich głowami zawisło około piętnastu wielkich harpii - poznał, że były to samice. Schował sztylet i dobył łuku. Wyciągnoł strzałę z kołczanu przymocowanego do plecaka. Przjął pozycję - napiął mięśnie i uspokoił oddech. Napiął łuk, wycelował i wystrzelił strzałę. Minimalnie chybił.
Ostatnio edytowany przez Lejs (2008-02-19 12:16:28)
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |