Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS
  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#31 2008-07-29 13:51:56

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Legowisko półgryfów.

Legowisko od jakiegoś czasu odwiedzane było tylko przez półgryfy i ich obiady. Ekena zaglądała od czasu do czasu, ale wolała spotykać sie ze swoimi maleństwami w innych miejscach. Chociaż co jakiś czas jako dobra matka musiała sprzątać potrzaskane kości i kombinować jak pozbyć się przewróconych pni drzew. Maleństwa regularnie powiększały swoje podwórko.
Na horyzoncie pojawiło się najpierw tylko kilka ciemnych plamek. W miarę jednak jak zbliżały sie do celu, plamek robiło się coraz więcej. Półgryfy postanowiły zebrać cale stadko. Wreszcie można było dojrzeć, że dwie bestie niosą na grzbietach pasażerów, zaś jedna z największych dzierży w szponach coś dużego i błyszczącego jasno w słońcu. Trzynaście "maleństw" zaczęło zataczać kręgi nad polaną i powoli lądować. Jako pierwsze ziemi dotknęły Nuti i Lunati, które niosły pasażerów. Potem, z pomocą dwóch braci, półgryf niosący srebrną skrzynię stanął kilka metrów od nich. Następnie wylądowała reszta "rodzinki".
- Co teraz robimy? - Zapytała Ekena, zsiadając z grzbietu córki i gładząc ja po łbie.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#32 2008-07-29 14:00:56

 Ireth

http://tnij.org/gg6f

2121920
Skąd: TriCity
Zarejestrowany: 2007-07-11
Posty: 1530
Punktów :   
Rasa: Człowiek (polimorf)
Profesja: Posłaniec
Praca: Pomocnik Sędziego
Totem: Koń
Zwierze: Xnifs - Dajm

Re: Legowisko półgryfów.

Ireth z cichym jękiem ześlizgnęła się, bo inaczej nazwać tego nie można, z szerokiego grzbietu półgryfa. Dłuższą chwilę sapała, jakby to ona była wierzchowcem, a nie jeźdźcem. -Bogowie nigdy się do tego nie przyzwyczaję. - Wychrypiała przez zaciśnięte gardło. Dała sobie jeszcze chwilę czasu na złapanie oddechu po czym błyszczący wzrok skierowała na skrzynię. Nie było innego wyjścia, nie w tym wypadku. Obie polimorfki były juz tak zaciekawione tym 'osobliwym zjawiskiem', że nie było nawet mowy by jej nie otworzyć, ale jak?
- Nie wiem jak Ty, ale ja jestem w stanie zaryzykować nawet ciężkie dni, które nadejdą po tak bliskim kontakcie ze srebrem, byleby ją otworzyć. - Uśmiechnęła się lekko, jednak wciąż pozostając poza zasięgami wpływów srebra, jeżeli takie miejsce jeszcze istniało.
Zdławiła w sobie chęć drapania zaczerwienień i bąbli, które już się wytworzyły, tak samo jak zdławiła lekką jeszcze falę nudności. Będzie gorzej, ale to później. póxniej też będzie się o to martwić. Zebrawszy w sobie spore nakłady siły woli wstała i szybkim krokiem podeszła do skrzyni, nie zwracając uwagi na zaciekawione skrzki dzieci Ekeny.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=42
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój...

Offline

 

#33 2008-08-01 21:11:56

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Legowisko półgryfów.

Albinoska w pierwszej chwili chciała zatrzymać przyjaciółkę. Stwierdziła jednak, że jeśli to zrobi, nigdy nie dowiedzą się, co zawiera tajemnicza skrzynia. Polimorfka dogoniła Ireth i szła teraz obok niej. Może wspólnie otworzyłyby kufer w miarę szybko. Ekena wolała nie upewniać się, czy plotki o tym, że dłuższy kontakt zmiennokształtnych ze srebrem może wywołać zatrucie, jest prawdą. Przyjaciółki szły coraz wolniej. Chęć oddalenia sie od znienawidzonego metalu była oczywista. Wciąż jednak posuwały sie naprzód. Im szybciej dojdą, tym szybciej będą mogły wrócić na bezpieczną odległość. A w każdym razie bezpieczniejszą.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#34 2008-08-09 18:30:03

 Winno

Zastępca Mistrza Zakonu

2618814
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-11-30
Posty: 613
Punktów :   
Rasa: Człowiek z domieszką elfa
Profesja: Łajdak
Praca: Brak
Totem: Niedźwiedź
Zwierze: Brak
WWW

Re: Legowisko półgryfów.

Zamek można by wyważyć choć wyglądał solidnie. Był chyba z mirhitu i jak wyczuwała Ireth - był wzmocniony jakąś magią. Może jakieś silne zaklęcie mogłoby wyważyć zamek. Bo na znalezienie klucza nie było chyba szans. Nic przecież nie widziały przy jeziorze.

Offline

 

#35 2008-08-09 20:33:04

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Legowisko półgryfów.

Ekena cofnęła sie kilka metrów i to samo kazała zrobić Ireth. Gdy obie przyjaciółki były już spory kawałek od skrzyni, dawna hippomorfka odezwała się:
- Nie wiemy, czy nie ma pułapek. - Stwierdziła, przyklękając na jedno kolano i wyjmując zza paska sztylet. - Jeśli nie będzie żadnej reakcji, może moje maleństwa dadzą radę go jakoś rozłupać. Albo w ostateczności zobaczymy, jak długo tam rade utrzymać formę konia. - Albinoska wyszczerzyła zęby, po czym chwyciła broń za klingę i cisnęła ostrze w kierunku zamka.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#36 2008-08-10 11:40:43

 Winno

Zastępca Mistrza Zakonu

2618814
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-11-30
Posty: 613
Punktów :   
Rasa: Człowiek z domieszką elfa
Profesja: Łajdak
Praca: Brak
Totem: Niedźwiedź
Zwierze: Brak
WWW

Re: Legowisko półgryfów.

Rozległ się strzyk uderzenia metalu i metal. Nic poza tym, wyglądało na to że albo pułapek nie ma, albo są zbyt wymyślnie skonstruowane aby tak łatwo zareagować.

Offline

 

#37 2008-08-10 19:51:34

 Ireth

http://tnij.org/gg6f

2121920
Skąd: TriCity
Zarejestrowany: 2007-07-11
Posty: 1530
Punktów :   
Rasa: Człowiek (polimorf)
Profesja: Posłaniec
Praca: Pomocnik Sędziego
Totem: Koń
Zwierze: Xnifs - Dajm

Re: Legowisko półgryfów.

-No doobra, nic sie nie stało. Co dalej? Nie jestem tak biegła w magii by sprawdzić co dokładnie ją chroni. -Mruknęła pod nosem. Wpływ srebra stawał się coraz bardziej szkodliwy co skutkowało tym, że Ireth działała bardziej pochopnie i chaotycznie. - I raczej nie zdołam skoncretnrować sie na tyle, by uderzyć w nią zaklęciem. - Dodała pod nosem. - Jakieś inne pomysły? - zapytała nie zwracając uwagi na własną krew na dłoniach.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=42
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój...

Offline

 

#38 2008-08-10 21:15:49

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Legowisko półgryfów.

- Dwa. Dajemy skrzynię moim maleństwom, one lecą wysoko i puszczają. Powinna skończyć w kawałeczkach. Ewentualnie mogę się cofnąć, zmienić w konia i kopnąć zamek. Powinnam zostać w postaci zwierzęcia wystarczająco długo. Jak wytrzyma moje podkowy, Nuti i reszta rozwalą to w drzazgi. - Ekena wyszczerzyła paskudnie zęby i cofnęła się, okrążając kufer. Odeszła jeszcze spory kawałek i odetchnęła głęboko. Zamknęła oczy, skupiając sie na postaci białej, zimnokrwistej klaczy. Chciała zmienić formę, rozpędzić się, "przeskoczyć" nad skrzynią i wykorzystując pęd, uderzyć oboma zadnimi kopytami w zamek i wieko. Uważała, że to będzie musiało chociaż naruszyć metal. Miała tylko nadzieję, że zdąży i nie dowie sie nagle, że na jej zwierzęcą postać srebro działa zdecydowanie gorzej, niż myślała.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#39 2008-08-25 12:06:04

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Legowisko półgryfów.

Czytałam kilka Twoich postów i przymykałam na to wszystko oczy. Ale mam prośbę. Zacznij czytać, co sie dzieje zanim weżmiesz udział w wydarzeniach w wątku! Po pierwsze: Aravial jest tylko MG. Jego postaci tu nie ma! Po drugie: Twoja postać nie może wiedziec diabli wiedzą czego o innych postaciach. Najpier musi je poznać. Ty też raczej idąc ulica nie stwierdzasz nagle "O! Ten czlowiek jest lekarzem! A tamta kobieta jadła dziś na obiad kurczaka! Tamten zaś chłopak chodzi do szkoły nr x i nie odrobił lekcji." Zrozum! To jest RPG, fantastyka itp, ale są jakies ograniczenia... I lepiej daruj sobie pisanie dosłownie wszędzie, bo inaczej nie wyrobisz sie z odpisywaniem. Najlepiej zajrzyć do 3-4 wątków, ale nie więcej.
Ekena


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#40 2008-08-25 12:26:54

 Smenciciel

Mieszkaniec stolicy

2289005
Zarejestrowany: 2008-08-23
Posty: 469
Punktów :   
Rasa: Smok(w ludzkiej postaci)
Profesja: Tancerz Cienia
Praca: Z chęcią przyjmę
Totem: Sokół
Zwierze: Półdziki Ryś

Re: Legowisko półgryfów.

sądzę że wyrobię nawet w większej ilości wątków, jednak posta który wadził usunąłem. postaram się czytać wszystko, jednak do tej pory myślałem że będę czytać tylko ostatnie posty jako że mogłem być świadkiem tylko ostatnich wydarzeń, jednak wydaje się że się myliłem. Dziękuje za ostrzeżenie


Imię: Smenciciel
Rasa: Człowiek z domieszką krwi smoków
Profesja: Tancerz Cieni / Ogrodnik
Umiejętności: Szybka regeneracja, Pisanie
Ekwipunek: Miecz, dwa Sztylety, fiolka z ognikiem(od wagantów), Srebrny sztylet
Opis:
Wzrost: 184 cm
Waga: 76kg
Budowa ciała: Szczupły, lecz z żelaznymi mięśniami, praktycznie zero tłuszczu
Kolor skóry, włosów, twarzy: Czarne włosy sięgające ramion, mocno opalony
Oczy: Szare z zielonym obramowaniem na co dzień, podczas walki czerwone ze złotymi obramówkami, w obu przypadkach z wąskimi jaszczurczymi źrenicami.
Znaki szczególne: Tatuaż przedstawiający łeb lwa na lewym ramieniu, długa szarpana blizna na plecach ciągnąca się od prawej łopatki do krzyża
Pierwsze wrażenie: Wydaje się emanować od niego dziwna siła, jednak sprawia wrażenie inteligentnego i przyjacielskiego.
Głos: Przyjazny, delikatnie zachrypnięty
Ruchy: Krok i ruchy sprężyste, pewne
Ubiór: Czarny, sztywny, obcisły mundur ze srebrnym smokiem na piersiach z materiału przypominającego dżins, szerokie spodnie z wieloma kieszeniami i pochwami, wysokie buty i czarne skórzane rękawiczki.
Charakter: Lubi honorowe bójki, kobiety, dobre jedzenie, alkohol, aromatyczne cygaretki, poznawać nowych ludzi, wojny i walkę ale nie bez wyraźnej przyczyny. Nienawidzi chamstwa wobec kobiet, tępoty, ludzi nadmiernie okrutnych, nieumarłych. Lubi pograć w karty, do tej pory uznawał jedynie przelotne znajomości z kobietami, używa tylko minimum magii.

Offline

 

#41 2008-12-23 20:46:44

Gurlox

Gość

Re: Legowisko półgryfów.

Wszedł spokojnym krokiem Wojownik, odziany w skórzany pas, i kolczugę, w dziwne miejsce. Gdy ujrzał kilka półgryfów, zrozumiał że to ich legowisko. - Witam - rzekł podchodząc do jednego stworzenia. - Czy to jest groźne? - zapytał z przerażeniem.

 

#42 2008-12-23 21:02:36

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Legowisko półgryfów.