Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
To pomieszczenie pełni dwie role.
Po pierwsze, Mistrz ma tu swój prywatny gabinet, pełen papierów, raportów ale i pamiątek czy trofeów.
Po drugie, ważniejsze, tu odbywają się spotkania Wielkiej Rady. Te nieformalne spotkania na których ustala się kształt i idee nowych ustaw i regulacji prawnych.
Mangel zasiadł u szczytu stołu, zmierzył wszystkich obecnych wzrokiem. Byli lekko stremowani, pierwsze posiedzenie w nowym miejscy, kto by się nie denerwował? Dodatkowo to otoczenie.... Stare meble, świece poutykane na siłę w kandelabrze tuż nad ich głowami, teraz to pomieszczenie przypominało mauzoleum.
- Tak więc, -zaczął Mistrz pewnym głosem - dziś głosujemy nad ustawą o kaloryczności jadłą na ziemiach Zakonu. Ustawa przewiduje że... Każdy produkt spożywczy musi spełniać normy kaloryczne zatwierdzone przez nas. Każdy sprzedawca zaś winien będzie poinformować o spełnieniu tychże norm, jak i ich poziomie, każdego klienta. Czy wszyscy są gotowi? Więc kto jest za? - sam podniósł rękę.
(Mniej fabularnie, a bardziej rzeczowo:
Przy nazwie każdego produktu żywnościowego (od chleba po wino) będzie podana w nawiasie wartość (np. "chleb(4)"), która będzie określać ilość energii jaką dana rzecz może dostarczyć graczowi. Bez tej energii gracz nie moze wziąć udziału w minimisji lub sesji (tylko w tym, nic poza tym!), a uzupełnia się ją przez kupno nowych produktów.
MG prowadzący sesje/minimisje będzie zobowiązany podać w pierwszym poście (ogłoszeniu o sesji) minimalną ilość energii którą musi posiadać gracz by wziąć w niej udział. Następnie (gdy gracz ma potrzebną energię), MG odejmuje mu ją (odpisuje dane produkty) z karty postaci (reputacji). Pobranie jest jednorazowe i wystarcza na cały czas sesji/minimisji!
Zdaje sobie sprawę, że niektórym z was moze się to nie podobać, jednak nie mamy za dużego wyboru. Nowych jest coraz więcej, mało kto organizuje sesje, kurczaki chcą jednak zarabiać. To jest doskonały sposób na rozruszanie gospodarki i nadanie odrobiny sensu jakiejkolwiek pracy. Jeśli macie jakieś pytania/wątpliwości napiszcie tu nim oddacie głos! Nie chcemy niedomówień!)
Offline
- Przeciw, przeciw i przeciw. Moje charty są przeciw, moja wiwerna jest przeciw i cały mój nieumarły legion też jest przeciw.
Zefir siedział z założonymi na siebie rękoma i obserwował głosy pozostałych. W jego mniemaniu całe głosowanie było zbędne. Nie spotkał się jeszcze z nikim, kto by popierał taki pomysł.
Westchnął cicho i czekał.
Offline
-Ja jestem za. - odezwał się Lejsu - I jak najbardziej głosuję za.
Lejsu siedział z łokciami na stole i głową wspartą na dłoniach. Zastanawiał się jak przebiegnie głosowanie. Jak dla niego było to dobry pomysł, który mógł ruszyć gospodarkę Zakonu.
Offline
- Jestem przeciwny podobnym komplikacjom Mistrzu. Mieszkańcy włosci i okolic zwyczajnie się pogubia. To sztuczne i nienaturalne. Dajmy i nieco swobody. - rzekł pokojnie ukryty dotąd w cieniu planista.
(Jestem na slowacji i praktycznie nie mam neta. Wracam w przysżłym tygodniu. Prosze nie zmieniajcie zbyt wiele do mego powrotu. Dodam że pracuję nad kompletnym podrecznikiem zakonu sczególnie przystepnym dla nowych. Pozdro)
Offline
-PRZECIW!!! -ryknął Lukas, oniemal nie wypluwając przy tym zębów -To jest zamach na nasze święte wolności! To jest kompletna bzdura, która zaprowadzi nas na skraj upadku! Pókim żyw, nie dopuszczę! -złodziej przy każdym słowie uderzał pięścią w blat biurka. Twarz jego stała się czerwona, a długie włosy były bliskie by stanąć dęba. Był naprawdę, cholernie wściekły. Cholernie, cholernie, cholernie wściekły...
***
Minęło trochę czasu. Złodziej zdążył od tego czasu wysłuchać jęków Mangela i w ogule, wielu nieprzyjemnych rzeczy. Władca Szczurów przysiadł pod ścianą. Głowę zwiesił nisko, ręce splótł na kolanach. Myślał. Czuł się jak ostatnia szmata, jak śmieć, jak cholerny, pieprzony skurwysyn. Ale mimo wszystko, przemówił.
-Wciąż jestem przeciw. Ale -sam nie wierzył w to, co mówił -zgadzam się. Zgadzam się pod jednym warunkiem. Jeśli to upadnie...Jeśli okaże się, że podeptałem własny honor nie dla dobra zakonu, ale całkowicie na próżno...Zniesiemy to cholerę. A ty zeżresz akt ustawy.
Offline
-Hmmm, jakby to delikatnie ująć- zamyślił się teatralnie Elf.- Przeciw. Na Belorę mistrzu, nie komplikujmy sobie, już skomplikowanego życia.
Rozsiadł się wygodniej w fotelu. Był przeciwny, czemuś co komplikowało życie innym, a przede wszystkim jemu. Uśmiechnął się szerzej wiedząc, że ten pomysł niechybnie upadnie.
Offline
- Dobrze więc Lukasie, głosujemy miesięczny okres próbny dla tej ustawy. Jeśli okaże się ona bublem prawnym, odwołamy ją. - Mistrz mówił to wolno, sącząc słowa, tak... pomysł Lukasa był lepszy.
Offline
- Miesięczny okres próbny? Głosujemy? No niech pomyślę...
Zefir podłożył dłoń pod brodę. Zaczął robić głośne "Hmmm..."
I tak minęło parę minut. Potem zorientował się, że Mangel nie żartował. Otworzył szeroko oczy i popatrzył po zebranych.
- A, skoro tak to przeciw.
Offline
Smoczy Sędzia
- Przeciw - rzekł Kraght'nar. Nic więcej. Bo czy trzeba coś dodawać?
(A swoją drogą jak dałoby się wtedy wyważyć różnicę w majętności pomiędzy starymi, a nowymi graczami? Przecież to nowi najwięcej potrzebują sesji, bo tam najszybciej można się (z reguły...) wzbogacić, a nie mieli by tyle kasy, co "starzy zakonnicy". Zostawmy tak, jak jest. Na chatboxie czytałem raz, że jedna sesja nie doszła do skutku z braku chętnych... a weszło w tym dniu niemal 40 osób.)
Offline
- Nie mam zielonego pojęcia czemu naszemu drogiemu Miszczowi tak zależy na tej sprawie. - rzekł po mentalnej rozmowie z aniołem planista. Na jego nieco jakby zacienionej twarzy malowało się delikatne rozbawienie. - Nie jestem w stanie od tak przystać na projekt tej ustawy. Swego czasu pracowałem wieczorami nad czymś podobnym. Oto efekty tej pracy. - rzucił na biurku stek pergaminów - Na pewno znajdziecie parę analogii.
(A teraz podobnie jak u Michała mniej klimatycznie.
Moim zdaniem system ten nawet jeśli go całkiem nie odrzucimy wymaga pewnych modyfikacji.
Primo, owe punkty które daje żywność nazwałbym Punktami Gotowości bo to brzmi lepiej i zgrabniej.
Sekundo, każda aktywność (patrz. post) w wątkach, w których zmieniamy statystyki, wykonujemy misję, zdobywamy cokolwiek czy dokonujemy rytuałów, a także sesje kosztuje nas Punkt Gotowości.
Tertio, trzeba by zwiększyć obowiązki karczmarzy. Gdy jakiś gracz zje coś, zwiększając swoją pulę punktów gotowości w jakimkolwiek wątku musi zostać dostrzeżony przez karczmarza lub musi się do niego zgłosić poprzez prywatną wiadomość.
I na koniec dodam, rozwiewając wątpliwości Kragh'nara że nie tylko poprzez jedzenie gracz mógłby zdobywać owe punkty. Gdyby przypuśćmy uciął sobie drzemkę także coś mu się należy nie?
Ponadto wziąć należy pod uwagę, że istnieją lepsze sposoby napędzenia gospodarki Zakonu. Zdecydowanie szersze, bardziej wymagające ale i prostsze oraz ciekawsze. To ku nim bym się skłaniał.
Proponuje dać graczom możliwy dzierżawy wiosek wraz z załoga chłopów. Mogliby pobawić się w rzymonów, dobrych lub złych sołtysów. Na rynkach mogliby wymieniać się towarami, sprzedawać mięso do karczm. Znacznie wzrosłoby tez znaczenie karawan. Nadmiar zboża czy rogacizny można by opylic za dukaty wędrownym kupcom.
Początkowo rzymon otrzymywał by kawał pola, stodołę, pastwisko, oborę i chatę. W przyszłości wszystkie mógłby rozbudowywać, zyskując tym samym miejsce, przychód itp. Mogłyby tez pojawić się nowe budynki. Oto propozycje:
Stan Początkowy:
Chata (1)
Stodoła (1)
Obora (1)
Chlew (1)
Pastwisko (1)
Pole (1)
Kurnik (1)
Inne budynki:
Młyn
Rzeźnia
Winnica
Stajnia
Wybieg
Garbarnia
Staw rybny
Kaplica
Piekarnia
Chata bartnika
Gorzelnia
Kożyści i przetwórstwo/cena:
Chata (chłopi +6. Jeden chłop to jeden poziom budynku)
Stodoła (Miejsce na zbiory +1000)
Obora ( +10 wiader mleka lub +5 cieląt)
Chlew ( +5 prosiąt)
Pastwisko (+30 miejsca na zwierzęta)
Pole (+100 worków danego zboża)
Młyn (+1 worków mąki za 1 worek danego zboża)
Rzeźnia (+10 porcji mięsa za jedno zwierze)
Winnica (+10 dzbanów wina lub 2000 winogron/rodzynek)
Stajnia (zwiększa produkcje o połowę lub +2 konie)
Wybieg (+5 miejsca dla koni)
Garbarnia (+10 skór za jedno zwierze)
Staw rybny (+50 ryb)
Kaplica (+2 chłopów)
Piekarnia (+1 bohen chleba za 1 worek danego zboża)
Chata bartnika (+10 dzbanów miodu pitnego)
Gorzelnia (+10 antałków wódki)
Kurnik (+10 jaj lub +10 drobiu)
Sprawy hodowlane byłyby aktualizowane co przyjmijmy dwa tygodnie. Zaś sprawy zbiorów ze względu na ciepły klimat włości zakonnych co trzy miesiące.
Projekt niewątpliwie wymaga dopracowania. To jedynie luźne propozycje i zarys całego systemu. Proponuję poddać to głębszej dyskusji. Dodam jeszcze że prowadzenie własnego interesu wymagałoby pewnego kapitału początkowego. Przyjmijmy 2000 dukatów. Zaś każdy nowy budynek kosztował by zgodne z systemem budownictwa ilości pieniądza. Początkowo pozwolono by na prawie darmowe powstanie dwóch farm, które poczęły by rozkręcać to wszystko.
Więcej nie chce mi się pisać. Zapraszam do wspólnej pracy a nie bezowocnej krytyki. Jak ja się zdobyłem to i wy możecie głuptaki.
Z góry dzięki. )
Offline
-Za -mruknął Lukas niechętnie, wpatrując się wściekle w Mangela -Miejże sobie ów miesiąc, po którym stracisz wszystkie argumenty przemawiające za tym idiotyzmem. To z pewnością, ułatwi dyskusję...Choć zarazem sprawi, że za trzydzieści dni przybędzie do ciebie procesja wściekłych zakonników z nieśmiertelnym pytaniem: "A nie mówiłem?".
Offline
- Cóż, widze, że jednak jesteście przeciwni. Rozumiem, szanuje to. Lukasie, wybacz, że tak nalegałem. Przyjmę, iż ustawa została odrzucona. - Mangel powiódł wzrokiem po zebranych - Wszystkich których nagabywałem, prosze o wybaczenie.
Offline
- Wybaczam - uśmiechnął się ciepło planista - Nie rozumiem tylko co. Nie zrobiłeś nic złego.
***
(Chciałbym tymczasem wprowadzić nowy projekt. Mówię tu o uruchomieniu Trybu Opozycji. Byłoby to zaledwie paru graczy-agentów ze specjalnymi lokacjami tylko dla nich. Być może byliby ze starej gwardii - wszystko zależy od tego jak gracze odpowiedzą na próbę werbunku. Wprowadziło by to dodatkowy element napięcia politycznego jakie panuje w Rin. Agenci byliby zarówno z Gildii Smoka i Wrót Yasila. Wiec nawet pomiędzy nimi istniałaby konkurencja. Proszę o poprawki jeśli takowe sa potrzebne oraz argumentacje.)
Offline
Cóż...Jako nowy Mod wypada mi się również wypowiedzieć. I trochę tego będzie...więc do meritum:
Sprawa jedzenia...Nie mam zielonego pojęcia czemu tak się przed tym bronicie rękami i nogami. Wiadomo, przesadny realizm jest denerwujący, ale czy zjedzenie bochenka chleba przed misją jest takie złe? Moim zdaniem nie.
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale mamy dużą infalcje na zakonie, i tak wiem, takie jedzenie nie zbije majątków 2 000 dukatów(O tym będzie jeszcze napisane później), ale nowi gracze będą zmuszeni do znajdywania stanowisk i ogólnie pojętej aktywności. A dla starych graczy to i tak nie będzie przeszkoda. Pokusiłbym się też nawet o dodanie takiego bajeru, że jak postać zostaje ranna, to żeby się poprawnie zregenerować w szpitalu tez musi zużyć odpowiednią dawkę energii.
Bo jest problem panie i panowie, na zakonie nie ma gospodarki. Żadnej. I ten problem wprowadzając zapotrzebowanie na żywność się nie rozwiąże, ale siedzeniem na czterech literach tym bardziej. A to już jest jakiś krok.
Trzeba dodać, że w połączeniu z systemem handlu to powinno nawet całkiem fajnie rozruszać gospodarkę. Otóż zamierzam w podstawie o propozycje Mangela otworzyć dwa stronnictwa handlowe konkurujące ze sobą(Jedno będzie należało do Hetrassi, drugie do Aniołów) i w każdej z siedzib będzie punkt handlowy. Poszczególny gracz o profesji kupca będzie mógł należeć tylko do jednego z nich. Punkty handlowe od czasu do czasu będą odwiedzać karawany(Tylko na jeden dzień). Karawany będą pochodzić z różnych miejsc będą miały różne towary i różne ceny. Na dodatek w gre będą wchodziły różne wydarzenia w stylu suszy, kiedy na przykład ceny żywności podskoczą o 200%. Oba stronnictwa będą oczywiście prowadzić ostrą walkę między soba, i to nie tylko finansową, ale to dla samej ideii jest mało ważne. Ważne jest to, że wtedy profesja Handlarza nabrała by sensu, i może handel usługowo-towarowy między graczami zacząłby w ogóle istnieć.
Ale do tego samo jedzenie nie wystarczy. I teraz apeluję do całej kadry - Podczas sesji/minimisji/walk prowadzonych przez was, niech dochodzi do trwałych uszkodzeń zbroi, niech w wojennej pożodze tracą się miecze, niech magiczne przedmioty i dukaty znikają w rękach złodzieji. Oczywiście wszystko z rozwagą. Ale nie widziałem jeszcze ani jednego usera z ujemnym punktem reputacji...
Cały myk polega tutaj na ożywieniu handlu user - user, bo będzie on bardziej opłacalny niż latanie do wioski po kilo schabu.
Kolejny punkt to dawanie dukatów za sprowadzanie nowych ludzi na zakon. Wybaczcie ostre słowa, ale to idiotyzm który jedynie zabija klimat. Bo co mam powiedzieć, jak jakiś user ma 2 000 dukatów całkowicie z dupy wzięte. Jak komuś zależy na zakonie, to i tak będzie sprowadzał tu znajomych i starał się go reklamować etc. A jak nie, to będzie to robił na odpierdol (i puki co ci "sprowadzeni" gracze tacy właśnie są...). Już nie wspominając, że inflacja sięga sufitu.
Jednym słowem pomysł Mangela chciałbym przeforsować, tak jak i swój, bo myślę, że razem by to dobrze działało. W każdym razie biorąc pod uwagę obecny zastój na forum mamy znacznie więcej do zyskania niż do stracenia.
Offline
Muszę przyznać że ostatnio sam doszedłem do mimo wszystko podobnych wniosków. Dawanie złota za sprowadzanie nowych userów nie jest jednak wbrew pozorom tak absurdalne. Moim zdaniem należy niszczyć inflację zwiększając wydatki a nie zmniejszając przychody.
Wprowadzenie systemu energii wymagałoby narzędzie umożliwiającego prowadzenie własnej statystyki. Najlepiej napisanego w php oddzielnie dla każdego usera. Modowie po wykonaniu, lub w czasie wykonywania misji mogliby obniżać stan kcal'i. Można by nawet wprowadzić czasowe obniżanie się poziomu energii - z pewnym opóźnieniem.
Co w kwestii opozycji? Mozę wypowie się nieco więcej osób?
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |