Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#31 2009-04-09 00:44:35

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

Ocknęła się nagle i popatrzyła szklanymi oczami na elfa. Nie miała pojęcia, że on tu jeszcze jest. Wściekła na swoją bezsilność gwałtownie otarła łzy z twarzy, ale po chwili nowe zajęły ich miejsce.
-Nie Shiba, to nie przez Ciebie.- postarała się uśmiechnąć, ale z uwagi na jej nastrój nie bardzo jej to wyszło. Czuła jak pojedyncze kropelki spływają jej po twarzy i nikną gdzieś w tkaninie jej czerwonego płaszcza.
-Przepraszam, że sie tak... rozkleiłam.- wydukała próbując się uspokoić, ale nie przyniosło to żadnego efektu, wręcz przeciwnie zaniosła się większym szlochem.
Do poprzednich emocji doszła jeszcze wściekłość na samą siebie.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#32 2009-04-09 00:50:15

Shiba

Mieszkaniec stolicy

12642155
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2008-07-29
Posty: 64
Punktów :   
Rasa: Duch Elfa
Profesja: Łowca
Praca: 220
Totem: S=5, W=5, Sz=5, M=5, I=5, U=0
Zwierze: 8%

Re: Brzozowy Zagajnik

Shiba źle się czuł w takich wytuacjach. Kobiety nie miały płakać w jego obecności, tylko się śmiać, radować - generalnie powinny być zadowolone. Jednak Skimrra ewidentnie miała jakiś spory problem, Elf postanowił jej z tą sprawą pomóc. Miał nadzieję, że chociaż tym razem nie da plamy...
- Skimrro... Powiedz, w czym rzecz... Może jakoś uda się to załatwić... - Przyjacielsko i spokojnie rozpoczął, chociaż w środku targały nim emocje i przeczucia... Nie wiedział, czy posłuchać się rozsądku, czy postąpić spontanicznie... Miał nadzieję, że Skimrra pomoże mu w tym wyborze... Wtedy on będzie w stanie pomóc jej.


Charakter: Chaotyczny-Dobry
Zalety: Zwinny, sprytny, zręczny. Wprost ideał gibkości; Jest niczym cień, atakuje przeciwników z zaszkoczenia;
Inteligenty i spostrzgawczy. Impnuje tym każdemu.
Wady: Jest zwrotny i sprawny, ale posiada niewielką siłę. To uniemożliwia mu dobrą walkę wręcz. Czasami zbyt pewny siebie.
Zwierze: Wilk
Ekwipunek: Łuk, Sztylet, Sztylet, Sakwa


Ty jesteś ofiarą, a ja łowcą.

Offline

 

#33 2009-04-09 01:01:45

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

Przyłożyła dłonie do twarzy odgradzając się od elfa i reszty polany na moment. Z wolna uspokajała się. W końcu szlochy ustały, podobnie jak łzy. Otarła twarz. Musiała być bardzo spuchnięta od tego wybuchu żalu, z pewnością wyglądała upiornie. Schyliła się i zaczerpnęła nieco wody ze strumienia, którą przemyła twarz. Chłód nieco ją orzeźwił. Otarła twarz rąbkiem czerwonej tkaniny. Zadrżała z zimna, co zdarzało jej się niezwykle rzadko, zazwyczaj temperatura nie wpływała na nią w żaden sposób. Owinęła się ciaśniej płaszczem i w końcu zebrała na odpowiedź:
-Chyba nie możesz mi pomóc...- powiedziała nieco zachrypniętym od szlochu głosem.- sprawę z Darayawusem muszę sama załatwić... a na moją dwoistą naturę nikt nic nie poradzi.
Postarała się uśmiechnąć mając, nadzieję, że mimo okropnego wyglądu jakoś jej to wyjdzie. Zrobiło jej się wstyd. Musiała wystraszyć elfa swoim zachowaniem... Ale mogła przysiądz że nikogo tu nie było gdy przyszła!


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#34 2009-05-13 17:32:14

von Kober

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2009-05-11
Posty: 8
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Druid
Praca: 50 dukatów
Totem: S=4, W=5, Sz=5, M=3, I=4, U=0
Zwierze: 0%

Re: Brzozowy Zagajnik

Po wypoczynku w Karczmie, udał się do Puszczy, by poszukać jakichś ciekawych ziół i roślin.
Spacerował z sierpem w ręce, podobała mu się cisza panująca w tym miejscu. Szedł koło strumienia, a potem przez wielką polanę. Co chwila wbijał wzrok w niebo, po którym szybowały cudowne ptaki. Widział jakąś płaczącą istotę i pocieszającego ją elfa, wpatrywał się im przez chwilę. Uśmiechnął się i kontynuował zbieranie roślinek...


Imię:Kober
Rasa: Elf
Profesja: Druid
Charakter: Tajemniczy
Zalety: szybka regeneracja , dobry wzrok
Wady: brak gracji , łamliwe kości
Ekwipunek: Sztylet, Szata maga, Namiot składany
Złoto: 50 dukatów

Offline

 

#35 2009-05-13 19:59:35

Silver Moonlight

Piekielnica

714553
Call me!
Skąd: zapadla dziura na pomorzu :P
Zarejestrowany: 2007-01-03
Posty: 3009
Punktów :   
Rasa: Mroczny Elf/Drow
Profesja: Wiedźma
Praca: Wolontariat
Totem: Niedźwiedź
Zwierze: Bóbr, niedźwiedź, ptak

Re: Brzozowy Zagajnik

Do tego miejsca dotarła mroczna elfka. Gdy tylko zauważyła hępkę zioła Skyrion, natychmiast zaczęła je wydobywac. Po jakimś czasie jej zielnik był pełen. Zauważyła tedy jakiegoś nieznanego jej elfa, który przygladał się Skimirze i innej istocie, której nieznała. Przygladała mu sie przez chwilę w końcu postanowiła podejśc możliwie jak najciszej, lecz jej czarne szaty rytuallne zaszelesciły w ruchu. Ułozyła dłonie skrzyowane na piersi w geście pokoju i skłoniła się.

-Al'doer powierzchniowy pobratymcu. Kim jesteś?

Rzekła drowka ciagle obserwujac nieznajomego.


"Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną,
Myślę o tobie, miły.
Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął
I zdroje się srebrzyły."

"Bliskośc Ukochanego".
Johan Wolfgang Goethe


Imię: Silver/Harblein
Rasa: Mroczny elf
Profesja: Wiedźma/Rzemieślnik/ Piekielnica
Charakter: chaotyczny dobry
Zalety: pomysłowośc, poczucie humoru, ciekawośc, wrażliwośc na sztukę
Wady: wredna paskuda, wścibska, wywyższa sie
Umiejętności: Pisanie, podstawy medycyny, dobry kontakt ze zwierzetami, Czytanie, Czaroznawstwo, Szamanizm
Zwierze: Ptak Dei- Abherun, Bóbr- Gaw i Niedźwiedź - Alborn
Polimorfia: ni ma i nie będzie
Ekwipunek: Miecz,plecak, szata maga, sakwy a w nich zioła, patelnia,zestaw kanapek na podróż, lina
Złoto: zobacz koło avatara

Offline

 

#36 2009-05-14 19:48:50

von Kober

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2009-05-11
Posty: 8
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Druid
Praca: 50 dukatów
Totem: S=4, W=5, Sz=5, M=3, I=4, U=0
Zwierze: 0%

Re: Brzozowy Zagajnik

Usłyszawszy głos nieznajomej wiedźmy, odwrócił się w jej stronę i odpowiedział:
- Jestem Kober, elfi druid - uśmiechnął się przyjaźnie - Zbieram sobie ziółka, to chyba nie jest tu zabronione?
Jego wzrok teraz przyciagnęła mała złota roślinka, którą natychmiast ściął i wsadził do plecaka, poczym znowu popatrzył się na nieznajomą...


Imię:Kober
Rasa: Elf
Profesja: Druid
Charakter: Tajemniczy
Zalety: szybka regeneracja , dobry wzrok
Wady: brak gracji , łamliwe kości
Ekwipunek: Sztylet, Szata maga, Namiot składany
Złoto: 50 dukatów

Offline

 

#37 2009-05-17 12:23:41

Silver Moonlight

Piekielnica

714553
Call me!
Skąd: zapadla dziura na pomorzu :P
Zarejestrowany: 2007-01-03
Posty: 3009
Punktów :   
Rasa: Mroczny Elf/Drow
Profesja: Wiedźma
Praca: Wolontariat
Totem: Niedźwiedź
Zwierze: Bóbr, niedźwiedź, ptak

Re: Brzozowy Zagajnik

Pokazała swą torbę pełną ziół.

-Ależ skąd. Nawet truciciele mają prawo je zbierac. Jestem Harblein. Miejscowa wiedźma i uzdrowicielka. Mieszkam w puszczy, ale nigdy cię tu nie widziałam Koberze. Skąd przybywasz?

Usiadła na trawie opierając się o smukłą sosnę.


"Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną,
Myślę o tobie, miły.
Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął
I zdroje się srebrzyły."

"Bliskośc Ukochanego".
Johan Wolfgang Goethe


Imię: Silver/Harblein
Rasa: Mroczny elf
Profesja: Wiedźma/Rzemieślnik/ Piekielnica
Charakter: chaotyczny dobry
Zalety: pomysłowośc, poczucie humoru, ciekawośc, wrażliwośc na sztukę
Wady: wredna paskuda, wścibska, wywyższa sie
Umiejętności: Pisanie, podstawy medycyny, dobry kontakt ze zwierzetami, Czytanie, Czaroznawstwo, Szamanizm
Zwierze: Ptak Dei- Abherun, Bóbr- Gaw i Niedźwiedź - Alborn
Polimorfia: ni ma i nie będzie
Ekwipunek: Miecz,plecak, szata maga, sakwy a w nich zioła, patelnia,zestaw kanapek na podróż, lina
Złoto: zobacz koło avatara

Offline

 

#38 2009-05-18 19:40:03

von Kober

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2009-05-11
Posty: 8
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Druid
Praca: 50 dukatów
Totem: S=4, W=5, Sz=5, M=3, I=4, U=0
Zwierze: 0%

Re: Brzozowy Zagajnik

- Bywałem tu i tam... - uśmiechnął się do nowej koleżanki - Nie będę podawał szczegółów, bo jeszcze mnie skojarzysz skądś, a nie wszędzie jestem mile widziany!

Zaczął wpatrywać się w błękitne niebo. Do jego głowy napłynęły wspomnieniea. Elf uśmiechnął się skrycie i odetchnął świeżym powietrzem...

Ostatnio edytowany przez von Kober (2009-05-18 19:40:42)


Imię:Kober
Rasa: Elf
Profesja: Druid
Charakter: Tajemniczy
Zalety: szybka regeneracja , dobry wzrok
Wady: brak gracji , łamliwe kości
Ekwipunek: Sztylet, Szata maga, Namiot składany
Złoto: 50 dukatów

Offline

 

#39 2009-05-18 22:05:33

Silver Moonlight

Piekielnica

714553
Call me!
Skąd: zapadla dziura na pomorzu :P
Zarejestrowany: 2007-01-03
Posty: 3009
Punktów :   
Rasa: Mroczny Elf/Drow
Profesja: Wiedźma
Praca: Wolontariat
Totem: Niedźwiedź
Zwierze: Bóbr, niedźwiedź, ptak

Re: Brzozowy Zagajnik

-Mnie też nie kojarza wszedzie dobrze. Właściwie to tylko tu na zakonie a i nie zawsze byłam dobra.

Wyjela chleb z torby i przedzieliła go na pół. Jedną cześc dała Koberowi.

-Zjedz, na pewno jestes głodny.

Rzekła i zaczela jeśc. Byl to bochenek chleba z ziołami i zbożem. Smaczny i swieży.


"Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną,
Myślę o tobie, miły.
Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął
I zdroje się srebrzyły."

"Bliskośc Ukochanego".
Johan Wolfgang Goethe


Imię: Silver/Harblein
Rasa: Mroczny elf
Profesja: Wiedźma/Rzemieślnik/ Piekielnica
Charakter: chaotyczny dobry
Zalety: pomysłowośc, poczucie humoru, ciekawośc, wrażliwośc na sztukę
Wady: wredna paskuda, wścibska, wywyższa sie
Umiejętności: Pisanie, podstawy medycyny, dobry kontakt ze zwierzetami, Czytanie, Czaroznawstwo, Szamanizm
Zwierze: Ptak Dei- Abherun, Bóbr- Gaw i Niedźwiedź - Alborn
Polimorfia: ni ma i nie będzie
Ekwipunek: Miecz,plecak, szata maga, sakwy a w nich zioła, patelnia,zestaw kanapek na podróż, lina
Złoto: zobacz koło avatara

Offline

 

#40 2009-06-17 18:33:05

Serafia

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2009-06-12
Posty: 64
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Profesja: Mistrz/Pani Nocy
Praca: 50 dukatów

Re: Brzozowy Zagajnik

Serafia przyleciała do zagajnika i usiadła na najbliższym kamieniu pogrążając się w rozmyślaniach. Nieświadomie zrywając jakieś ziółka i rwąc je na małe kawałeczki

Offline

 

#41 2009-06-30 20:47:53

 Dalgar

Mieszkaniec stolicy

2578361
Call me!
Skąd: Olesno
Zarejestrowany: 2008-07-28
Posty: 237
Punktów :   
Rasa: Krasnolud
Profesja: Kowal
Praca: Kowal
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

Dalgar budzi się w brzozowym zagajniku. Niezyt miłe było to powracanie z raju wojowników. Usiadł i spostrzegł że nie ma na sobie żadnych ubrań. Jego ekwipunek i jego cutowny topór też zniknęły.
-A to parszywa łajza- Po tych slowach poleciała jeszcze wiązka innych obelg.
-Nie no ja się tak nie pokażę w zakonie....skąd ja teraz wezmę jakieś ubranie-myślał głośno mówiąc do siebie Dalgar. Po chwili przeymśleń postanowił poszukać jakiegoś wędrującego chłopa by ogłuszyć go i zabrać jego ubranie...musi mu to narazie wystarczyć.

Ostatnio edytowany przez Dalgar (2009-07-01 22:57:24)


Dalgar - Karta Postaci

Guest pamiętaj...najlepsza broń i najlepsze zbroje tylko u mnie!

Offline