Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Anioł spojrzał na nią kątem oka.
- Podsłuchiwaczy mówisz... To też zależy od tego, co chciałabyś powiedzieć, a co mogłoby zostać podsłuchane, prawda?- Przeniósł wzrok na niebo.- Poza tym, nie jesteś tutaj przecież sama. A co, jeśli ja podsłucham jakieś ważne słowa, które skierujesz do siebie?-
Offline
Sherine uśmiechnęła się lekko - Cóż, zazwyczaj nie mówię do siebie głośno, a jeżeli już to wydaje mi się, że mogłabym ci zaufać, prawda? - podniosła głowę z ramienia anioła i spojrzała na niego uważnie.
- Są rzeczy, które można powiedzieć głośno i są te, których nie powinno się mówić. Ja staram się uważac na słowa, które mówię, bo nigdy nie wiadomo kto jaki jest. Jednak wydawało mi się i wciąż się wydaje, że tobie zaufać mogę, co? Aniołku? - dodała, a ostatnie słowo wypowiedziała z uśmiechem na twarzy.
Offline
- Jaki tam ze mnie aniołek.- Stwierdził Fileus z rozbawieniem.- Zaś, jeśli chcesz mi zaufać, przecież ci nie zabronię. Ale ludzie zwykle tego nie robią, wiesz... Myślą, że skoro tyle podróżuję, to po knajpach które odwiedzam sprzedawałbym ich tajemnice. Dziwna rzecz, tylu współczesnych chce trafić do legend, a żaden do pijackich opowieści przy kuflu. A przecież te drugie są dużo barwniejsze.-
Anioł roześmiał się.
Offline
- Ja wcale nie mam wielu tajemnic - powiedziała cicho, nie dodając nic więcej. Nagle wstała i zaczeła przechadzać się po polu, w pobliżu Fileusa tak, żeby dalej mogli rozmawiać.
- A ty mi ufasz? - zapytała po dość długiej chwili, kiedy przeszła już kilkanaście kroków, muskając palcami po drodze kłosy zboża. Zatrzymała się, czekając na odzew.
Offline
- Tak, cheri.- Odpowiedział anioł po niemal niezauważalnej chwili zastanowienia. Było to prawdą, na prawdę zdążył już dziewczynę polubić i odkryć, że może jej zaufać. Okazała się do niego bardziej cierpliwa niż niektóre spotkane do tej pory na szlaku osoby, a to było tylko według Fileusa wielkim plusem. Wstał również i podszedł do niej, tak że stali naprzeciw siebie. Znów spojrzał jej w oczy.
Offline
Nie odpowiedziała niczym więcej, tylko ciepłym uśmiechem i również popatrzyła aniołowi w oczy. To było takie dobre uczucie, czuła, że oboje sobie naprawdę ufają i, że ona bardzo go polubiła. Po pierwsze dlatego, że miała do niego zaufanie, druga sprawa: dobrze się jej spędzało z nim czas, ba, nawet wspaniale. Pokazał jej rzeczy, których nigdy nie myślała, że zobaczy na własne oczy. I za to była mu wdzięczna. Zrobiła do przodu jeden, bardzo mały krok.
Offline
Również zbliżył się do niej bardziej i na prawdę cieszył w duchu tą znajomością. Spojrzał jej w oczy tym specjalnym pytającym spojrzeniem, które mówiło "No i co dalej?". Uśmiechnął się ładnie.
Offline
I co dalej? Odwzajemniła tylko uśmiech i znowu przybliżyła się tak, że dzieliła ich naprawdę bardzo niewielka odległość. Trochę niepewnie sięgnęła po rękę Fileusa, wciąż patrząc mu się w oczy i przy okazji wypatrywując reakcji. Wplotła swoje palce w jego dłoń powoli. Zastanawiała się, czy nie robi czegoś nie tak jak powinna, ale bardzo cieszyła się tą znajomością i postanowiła spróbować. Już wcześniej się przytulali, prawda?
Offline
Prawda, przytulali się. I co ważniejsze, aniołowi bardzo się to spodobało. Mocniej uchwycił dłoń dziewczyny i ścisnął lekko, chcąc dać jej do zrozumienia, że nie robi niczego nie w porządku. W tym czasie drugie jego ramię otoczyło dziewczynę.
Offline
Wtuliła się w anioła mocniej, nadal trzymając jedną ręką jego dłoń. Drugą zaś położyła mu na ramieniu. Ciągle patrzyła mu w oczy i uśmiechała się serdecznie. Ich twarze dzieliły zaledwie centymetry, Sherine chciała być jak najbliżej Fileusa. Kiedy się obejmowali jej troski uciekały i bardzo jej się to podobało, kolejny powód, dla którego była aniołowi niezmiernie wdzięczna.
Offline
Jej oczy na prawdę mu się podobały. Blaskiem obiecywały zdobycie jakiejś tajemniczej, nieznanej nikomu wiedzy, jeśli tylko będzie się patrzyło na nie wystarczająco długo. Poza tym, Fileus czuł się przy Sherine bardzo dobrze i swobodnie - nie tak, jak przyzwyczaił się czuć. Praktycznie nie musiał ściągać wodzy swoich emocji, dzięki jej otwartości i pogodzie ducha.
Delikatnie pocałował ją w czoło.
Offline
Kiedy wargi Fileusa delikatnie dotknęły jej czoła, przymknęła oczy, uśmiechając się szerzej. Poczym ponownie je otworzyła i odwzajemniła pocałunek, tylko, że nie na czole, a na jego policzku. NIe zważała już na to, że policzki się zaróżowiły, a serce przyśpieszyło bicie. Liczyło się teraz dla neij tylko cudowne uczucie, które towarzyszyło jej tylko przy Fileusie.
Offline
Spojrzał na nią uważnie.- Co się dzieje, maleńka? Znowu się różowisz.- Zaśmiał się. Dostrzegł też jak jej źrenice pulsują w rytm serca, jak jej oddech przyspiesza.
- Wszystko w porządku?-
Offline
- Tak, nie musisz sie o nic martwić - posłała mu uśmiech mówiący "wszystko w jak najlepszym porządku". Wtuliła się w Fileusa jeszcze bardziej (o ile było to w ogóle możliwe), chowając zaczerwienioną twarz w jego ramionach i zastygła w bezruchu. Stali tak już chyba dość długo, więc dziewczyna odsuneła się o jeden mały krok, ciągle trzymając anioła za rękę i razem z nim przysiadła na ziemi. Nastawał zmierzch, więc robiło się powoli ciemno, ale dziewczynie nie przeszkadzało to tak bardzo. Chciała jeszcze posiedzieć tu z Fileusem, w tym cichym miejscu, gdzie nikt nie zakłóca ich spokoju.
Ostatnio edytowany przez Sherine (2011-06-11 16:07:19)
Offline
Delikatnie, ale stanowczo wciągnął dziewczynę sobie na kolana i objął w pasie. Delikatnie przesunął dłoń wzdłuż linii jej kręgosłupa w górę, aż do włosów. Zaczął przelewać czarne kaskady pomiędzy palcami - były gładkie i miłe w dotyku. Nie powiedział wszak przy tym ani jednego słowa, patrzył tylko na nią i uśmiechał się delikatnie.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |