Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#256 2008-08-26 14:27:35

Galar

Pancermistrz

Zarejestrowany: 2008-04-17
Posty: 7
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Strzelec/Kowal
Praca: 50
Totem: S=5, W=5, Sz=5, M=5, I=5, U=0
Zwierze: 0%

Re: Kuchnia

Galar podziękował, poszedł i usiadł przy stoliku. Następnie zjadł wszystko i wyszedł, jeszcze raz dziękując.

Offline

 

#257 2008-08-26 19:32:58

Gerard Grzmot

Stolarz i Kucharz

8660942
Call me!
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-07-10
Posty: 972
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Druid/Treser
Praca: Patrz do karty
Totem: S=6, W=5, Sz=5, M=4, I=5, U=0
Zwierze: 8%
WWW

Re: Kuchnia

Gerard posprzątał po osobie po czym wyciągnął dużą miskę i zrobił marynatę. Położył w niej kilkanaście kawałków karkówki, przykrył i zostawił by się zamarynowało i przegryzło.

Jakiś  czas później...

Kawałki karkówki leżały na talerzu, usmażone, gotowe do jedzenia. Gerard przykrył je by nie były zimne po czym zabrał się za prawdziwe gotowanie. Ubijał ciasto na wszelakie ciasta, smażył mięso, gotował zupy, byle zdążyć za wesele Silver. W ciągu 15 w kuchni unosiło się mnóstwo boskich zapachów. Takich rzeczy to jeszcze nie było czuć w tej kuchni nawet za kadencji kucharza Grogo. Na jednym palenisku wisiał olbrzymi kocioł z zupą Gyrosową i głośno bulgotał, na innym stole stała olbrzymia misa z sałatkami, w największym palenisku smażyły się wszelakie mięsiwa posypane przyprawami przywiezionymi przez Gerarda i Groga. Na tyłach stało kilka beczułek piwa i kilka butelek szampana. Jednak to nie wszystko, bo będzie tego jeszcze więcej.

Ostatnio edytowany przez Gerard Grzmot (2008-08-28 18:26:28)



Imię, Nazwisko, Przydomek: Gerard, Grzmot, Grom
Rasa: Anioły
Profesja: Druid/Treser
Charakter: Dobry
Zalety: Hard ducha, mocne kości
Wady: Cichy, skryty
Umiejętności: Dobry kontakt ze zwierzętami, Szybka regeneracja, Czytanie, Pisanie, Liczenie
Zwierze: Sokół wędrowny - Falcon
Polimorfia: Niedźwiedź


Guest, uważaj, świat jest pełen tajemnic.
http://img201.imageshack.us/img201/6089/userbarpc1.png

Karta Postaci
Tartak

Offline

 

#258 2008-08-28 18:37:22

Lukas

Władca Szczurów

7506945
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1032
Punktów :   
Rasa: człowiek
Profesja: złodziej / najemnik
Praca: 50
Totem: S=5; W=5; Sz=5; I=5; M=5; U=0
WWW

Re: Kuchnia

Lukas wpadł do kuchni. Od mnóstwa smakowitych zapachów zakręciło mu się w głowie. Odetchnął głęboko, z wdzięcznością skinął kucharzowi ręką po czym jął wynosić jadło i ładować je na zaprzężony w szczurołaki, znaleziony nieopodal wózek. Poczuł, że jeszcze mają szansę zdążyć...
Wskoczył na furmankę po czym krzyknął na szczurołaki. Lewiatan i Anioł (nazwany tak poprzez podobieństwo swej fizjonomi do jednego Lukasowego znajomego) pociągnęły pojazd pełen ciast, mięsiw, kociołków, garnków, tac i talerzy oraz przeróżnych trunków w kierunku Puszczy Pahwatów.


Miłować Ciebie, to jest życia mego cel, /Nadobna
Ettariel, /Pozwól zachować tedy wspomnień skarb,/
I Czarodziejski kwiat, /Miłości zakład twej i znak,/
Kroplami rosy niby łzami posrebrzony...

"Okręt to nie kadłub, żagiel i takielunek...Te rzeczy są na nim niezbędne, ale jest też czymś więcej. 
Okręt to wolność!!!"

"I chociaż płonie serce twe -Ona ci nie pisana! Tak kończą się pożary serc -oceanem rozstania..."

Offline

 

#259 2008-08-28 18:54:44

Gerard Grzmot

Stolarz i Kucharz

8660942
Call me!
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-07-10
Posty: 972
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Druid/Treser
Praca: Patrz do karty
Totem: S=6, W=5, Sz=5, M=4, I=5, U=0
Zwierze: 8%
WWW

Re: Kuchnia

Gerard spojrzał za Lukasem po czym zajął się ponownie gotowaniem. Teraz zajmie się deserami.
Wykonał kilkanaście babek nadziewanych owocami, wielkie misy najrozmaitszych kremów, kisielów, budyniów, jogurtów i puddingów. Jakiś czas później stała wielka góra ryżu a obok w miskach wszelakie sosy do ryżu. Później doszły wszelakie lody i sorbety z zaklęciem nietopnienia. Obok wznosiła się wieża naleśników. Na innym stole stały miseczki z płonącymi jabłkami, pasztecikami, i sufletami. Gerard padł na krzesło. Tempo było niewiarygodne zaś sam kucharz cały spocony. Wyglądał na wycieńczonego. Pięć minut i z powrotem do gotowania! Rozkazał sobie w duchu.

Ostatnio edytowany przez Gerard Grzmot (2008-08-28 19:03:39)



Imię, Nazwisko, Przydomek: Gerard, Grzmot, Grom
Rasa: Anioły
Profesja: Druid/Treser
Charakter: Dobry
Zalety: Hard ducha, mocne kości
Wady: Cichy, skryty
Umiejętności: Dobry kontakt ze zwierzętami, Szybka regeneracja, Czytanie, Pisanie, Liczenie
Zwierze: Sokół wędrowny - Falcon
Polimorfia: Niedźwiedź


Guest, uważaj, świat jest pełen tajemnic.
http://img201.imageshack.us/img201/6089/userbarpc1.png

Karta Postaci
Tartak

Offline

 

#260 2008-08-29 10:52:30

 Smenciciel

Mieszkaniec stolicy

2289005
Zarejestrowany: 2008-08-23
Posty: 469
Punktów :   
Rasa: Smok(w ludzkiej postaci)
Profesja: Tancerz Cienia
Praca: Z chęcią przyjmę
Totem: Sokół
Zwierze: Półdziki Ryś

Re: Kuchnia

Smenciciel wszedł do kuchni i zauważył Gerarda.
-Witaj, Grom. Pichcisz? Co smacznego? Pomóc Ci jakoś?


Imię: Smenciciel
Rasa: Człowiek z domieszką krwi smoków
Profesja: Tancerz Cieni / Ogrodnik
Umiejętności: Szybka regeneracja, Pisanie
Ekwipunek: Miecz, dwa Sztylety, fiolka z ognikiem(od wagantów), Srebrny sztylet
Opis:
Wzrost: 184 cm
Waga: 76kg
Budowa ciała: Szczupły, lecz z żelaznymi mięśniami, praktycznie zero tłuszczu
Kolor skóry, włosów, twarzy: Czarne włosy sięgające ramion, mocno opalony
Oczy: Szare z zielonym obramowaniem na co dzień, podczas walki czerwone ze złotymi obramówkami, w obu przypadkach z wąskimi jaszczurczymi źrenicami.
Znaki szczególne: Tatuaż przedstawiający łeb lwa na lewym ramieniu, długa szarpana blizna na plecach ciągnąca się od prawej łopatki do krzyża
Pierwsze wrażenie: Wydaje się emanować od niego dziwna siła, jednak sprawia wrażenie inteligentnego i przyjacielskiego.
Głos: Przyjazny, delikatnie zachrypnięty
Ruchy: Krok i ruchy sprężyste, pewne
Ubiór: Czarny, sztywny, obcisły mundur ze srebrnym smokiem na piersiach z materiału przypominającego dżins, szerokie spodnie z wieloma kieszeniami i pochwami, wysokie buty i czarne skórzane rękawiczki.
Charakter: Lubi honorowe bójki, kobiety, dobre jedzenie, alkohol, aromatyczne cygaretki, poznawać nowych ludzi, wojny i walkę ale nie bez wyraźnej przyczyny. Nienawidzi chamstwa wobec kobiet, tępoty, ludzi nadmiernie okrutnych, nieumarłych. Lubi pograć w karty, do tej pory uznawał jedynie przelotne znajomości z kobietami, używa tylko minimum magii.

Offline

 

#261 2008-08-29 10:57:26

Gerard Grzmot

Stolarz i Kucharz

8660942
Call me!
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-07-10
Posty: 972
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Druid/Treser
Praca: Patrz do karty
Totem: S=6, W=5, Sz=5, M=4, I=5, U=0
Zwierze: 8%
WWW

Re: Kuchnia

Gerard podźwignął się z krzesła i podszedł do smoka.
- Witaj. Aktualnie gotuje na wesele Silver. Jakbyś mógł to noś jedzenie. Do ruin tajemniczej świątyni, to jest w puszczy pahwatów. Trochę się nabiegasz a tutaj roboty jeszcze mnóstwo a brakuje miejsca. Dasz radę?



Imię, Nazwisko, Przydomek: Gerard, Grzmot, Grom
Rasa: Anioły
Profesja: Druid/Treser
Charakter: Dobry
Zalety: Hard ducha, mocne kości
Wady: Cichy, skryty
Umiejętności: Dobry kontakt ze zwierzętami, Szybka regeneracja, Czytanie, Pisanie, Liczenie
Zwierze: Sokół wędrowny - Falcon
Polimorfia: Niedźwiedź


Guest, uważaj, świat jest pełen tajemnic.
http://img201.imageshack.us/img201/6089/userbarpc1.png

Karta Postaci
Tartak

Offline

 

#262 2008-08-29 11:26:54

 Smenciciel

Mieszkaniec stolicy

2289005
Zarejestrowany: 2008-08-23
Posty: 469
Punktów :   
Rasa: Smok(w ludzkiej postaci)
Profesja: Tancerz Cienia
Praca: Z chęcią przyjmę
Totem: Sokół
Zwierze: Półdziki Ryś

Re: Kuchnia

-Pewnie. Tylko...ach nie ważne...Najwyżej postoi- powiedział Smenciciel i złapał wielki półmisek z jakimś zielskiem, a pod pachy włożył sobie butelki z winem. po czym pogonił po schodach.
-Zaraz będę- Rzucił jeszcze Smenciciel i zbiegł ze schodów


Imię: Smenciciel
Rasa: Człowiek z domieszką krwi smoków
Profesja: Tancerz Cieni / Ogrodnik
Umiejętności: Szybka regeneracja, Pisanie
Ekwipunek: Miecz, dwa Sztylety, fiolka z ognikiem(od wagantów), Srebrny sztylet
Opis:
Wzrost: 184 cm
Waga: 76kg
Budowa ciała: Szczupły, lecz z żelaznymi mięśniami, praktycznie zero tłuszczu
Kolor skóry, włosów, twarzy: Czarne włosy sięgające ramion, mocno opalony
Oczy: Szare z zielonym obramowaniem na co dzień, podczas walki czerwone ze złotymi obramówkami, w obu przypadkach z wąskimi jaszczurczymi źrenicami.
Znaki szczególne: Tatuaż przedstawiający łeb lwa na lewym ramieniu, długa szarpana blizna na plecach ciągnąca się od prawej łopatki do krzyża
Pierwsze wrażenie: Wydaje się emanować od niego dziwna siła, jednak sprawia wrażenie inteligentnego i przyjacielskiego.
Głos: Przyjazny, delikatnie zachrypnięty
Ruchy: Krok i ruchy sprężyste, pewne
Ubiór: Czarny, sztywny, obcisły mundur ze srebrnym smokiem na piersiach z materiału przypominającego dżins, szerokie spodnie z wieloma kieszeniami i pochwami, wysokie buty i czarne skórzane rękawiczki.
Charakter: Lubi honorowe bójki, kobiety, dobre jedzenie, alkohol, aromatyczne cygaretki, poznawać nowych ludzi, wojny i walkę ale nie bez wyraźnej przyczyny. Nienawidzi chamstwa wobec kobiet, tępoty, ludzi nadmiernie okrutnych, nieumarłych. Lubi pograć w karty, do tej pory uznawał jedynie przelotne znajomości z kobietami, używa tylko minimum magii.

Offline

 

#263 2008-08-30 11:00:06

Gerard Grzmot

Stolarz i Kucharz

8660942
Call me!
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-07-10
Posty: 972
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Druid/Treser
Praca: Patrz do karty
Totem: S=6, W=5, Sz=5, M=4, I=5, U=0
Zwierze: 8%
WWW

Re: Kuchnia

Jeżeli smok miał na myśli że wystygnie to się mylił, Gerard zadbał o to by potrawy nie stygły. Według niego było dość potraw. Wziął kocioł z zupą i przelał ją do wielkiego... czegoś ładnego z czego wystawała chochla. W sakwę wziął pełno pustych misek do zupy i wyleciał chcąc zalecieć do puszczy pahwatów, do domu Silver.

***

Druid wrócił do kuchni. Wyczerpany. Zadbał o jedzenie na wesele Silver, teraz chciał zrobić coś dla przyjaciółki. Poszedł na zaplecze i coś szykował. Z rozmów z Mei wywnioskował że polubiła jego pizze i tort lodowy. Wykonał pizze (nie za dużą by przetrwała podróż) po czym wykonał tort (też nie za duży by dotarł do celu). Zapakował dania do pudełek po czym dołączył karteczkę z bazgrołami druida. Wszystko zawinął w mocny materiał po czym zagwizdał melodyjnie i czekał. Przez okno wleciał jego sokół, Falcon. Druid pogłaskał sokoła, powiedział cośdo niego a ten kiwnął głową. Anioł złapał pakunek i wystawił go przez okno. Sokół złapał za rogi materiału i poleciał w dal. Powodzenia pomyślał. To będzie dla niego trudna podróż.

Ostatnio edytowany przez Gerard Grzmot (2008-10-08 17:14:32)



Imię, Nazwisko, Przydomek: Gerard, Grzmot, Grom
Rasa: Anioły
Profesja: Druid/Treser
Charakter: Dobry
Zalety: Hard ducha, mocne kości
Wady: Cichy, skryty
Umiejętności: Dobry kontakt ze zwierzętami, Szybka regeneracja, Czytanie, Pisanie, Liczenie
Zwierze: Sokół wędrowny - Falcon
Polimorfia: Niedźwiedź


Guest, uważaj, świat jest pełen tajemnic.
http://img201.imageshack.us/img201/6089/userbarpc1.png

Karta Postaci
Tartak

Offline

 

#264 2008-10-30 14:58:57

 Adramelech

Mieszkaniec stolicy

6580749
Call me!
Zarejestrowany: 2007-11-07
Posty: 986
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Totem: Koń
Zwierze: Brak

Re: Kuchnia

Adramelech nie uważał, że to co zrobił Anioł uwłaczało jego godności. Było wiele rzeczy, które wskazywały na znaczna przewagę przeciwników, choćby ich liczba. Było to raczej wycofanie się, a do następnej potyczki zapewne niebawem dojdzie. Nekromanta czuł wielkie znużenie i ssało go porządnie w brzuchu. Podtrzymywany przez Gerarda pod pachą wskazał mu Laską Kuchnię. Kierował go tam głód, ale także świadomość bezpieczeństwa w tymże miejscu. W głowie Człowieka układało się już coś na kształt planu działania, ale najpierw musiał zaspokoić choć jedną z potrzeb - głód. Wiadomo przeto, iże na głodnego się myśleć nie da. Pomyślał też o jakimś trunku, na wzmocnienie pracy szarych komórek i lekkie pobudzenie.
- Gerardzie, dziękuję Ci za uratowanie. Jakbyś mógł przyrządzić mi coś do jedzenia i podać lampkę wina, to byłbym bardzo skory na odciążenie jednej z sakw o pewną ilość złotych monet.
Rzekł do Grzmota, gdy już lądowali.


Gdyby i głód można było zaspokoić przez pocieranie żołądka!" - Diogenes masturbując się publicznie

Imię: Adramelech
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Charakter: neutralny chaotyczny
Zalety: wdzięczny, pracowity, lubi dowcipy o blondynkach i te z rodzaju absurdalnych
Wady: wścieka się dość łatwo, cynik, ironizuje, nie przywiązuje się raczej do niczego, rasista - nienawidzi drowów
Umiejętności: czarowanie Kamieni Run; zmiana kształtu przedmiotów - przybliżonej wielkości, na długi okres czasu; W niewielkim stopniu możliwość zapanowania nad mocą Laski
Wygląd: Szary, długi płaszcz, u dołu umorusany błotem, gdyż suwa się po ziemi, lekko poszarpany z dziurą wzdłuż uda prowizorycznie zaszytą, długie aż do połowy pleców czarne włosy, piwne oczy, zielonkawa skóra, blizny na rękach i plecach, trzy czarne różki na karku, czasem ma na plecach założoną pochwę do swego miecza tak, ze jego rękojeść wystaje ponad głowę.

Zaliczone wszystkie Próby w Szkole Najemników.


My name is Legion. For we are Many. Mk 5,9

Karta postaci
Moja historia
Jeśliś człeku ciekaw...
Rzecz o bogach i ich sporach niebieskich. Starzec nie dokończył swej opowieści...

Offline

 

#265 2008-10-30 15:06:12

Gerard Grzmot

Stolarz i Kucharz

8660942
Call me!
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-07-10
Posty: 972
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Druid/Treser
Praca: Patrz do karty
Totem: S=6, W=5, Sz=5, M=4, I=5, U=0
Zwierze: 8%
WWW

Re: Kuchnia

Anioł puścił Adramelecha. Był na wyczerpaniu.
- Jasne. - mruknął.
Poszedł do spiżarni i wyjął kawał wieprzowiny. Rozbił ją, przeturlał w jakiś przyprawach po czym przekroił na pół. Szybko ustawił patelnie na ogniu i polał tłuszczem. Położył na to 2 kotlety i przez jakiś czas smażył dopóki nie uznał że jest gotowe. Przełożył kotlety na 2 z 3 przygotowanych talerzy. Na trzeci ustawił sporo kromek chleba. Chwilę coś szukał pod ladą po czym wyjął 2 kielichy i butelkę zakurzonego wina. Położył wszystko na stoliku obok Nekromanty.
- Też się posilę. - powiedział nalewając wina do kielichów.



Imię, Nazwisko, Przydomek: Gerard, Grzmot, Grom
Rasa: Anioły
Profesja: Druid/Treser
Charakter: Dobry
Zalety: Hard ducha, mocne kości
Wady: Cichy, skryty
Umiejętności: Dobry kontakt ze zwierzętami, Szybka regeneracja, Czytanie, Pisanie, Liczenie
Zwierze: Sokół wędrowny - Falcon
Polimorfia: Niedźwiedź


Guest, uważaj, świat jest pełen tajemnic.
http://img201.imageshack.us/img201/6089/userbarpc1.png

Karta Postaci
Tartak

Offline

 

#266 2008-10-30 15:24:25

 Adramelech

Mieszkaniec stolicy

6580749
Call me!
Zarejestrowany: 2007-11-07
Posty: 986
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Totem: Koń
Zwierze: Brak

Re: Kuchnia

Kiwnął głową w podziękowaniu i spojrzał na smażone mięso. Chwycił sztućce i wielką kromę chleba, po czym zabrał się do pałaszowania swego dania. Był tak głodny, że nie zauważył, gdy połowa wielkiego kawału kotleta zniknęła,a kufel wina był już prawie pusty. Teraz jego myśli były lekkie i sensowne. Przyswajał sobie to, co się stało w ciągu ostatnich kilku godzin. To było dziwne, muszę przyznać. Nie czas jednak teraz na dziwowanie, a raczej na działanie. Jest kilka spraw nie cierpiących zwłoki.
- Widziałem, że zabrałeś mój wisiorek. To dobrze, bo jest on dla mnie bardzo ważny.
Zaczął połykać kolejne kęsy mięsa zmieszanego z chlebem pszennym. Chrupiąca skórka i wyborne, dobrze przyprawione, soczyste mięsiwo zaspokajało w pełni żołądek Nekromanty. Dopił wino i rozsiadł się wygodniej na drewnianym krześle. Sięgnął za pazuchę i wyciągnął wykonaną z gładkiego jasnego materiału sakwę. Odwiązał ją i wyciągnął ze środka sto dukatów.
- Myślę, że skarbiec Zakonu na tym nie ucierpi.


Gdyby i głód można było zaspokoić przez pocieranie żołądka!" - Diogenes masturbując się publicznie

Imię: Adramelech
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Charakter: neutralny chaotyczny
Zalety: wdzięczny, pracowity, lubi dowcipy o blondynkach i te z rodzaju absurdalnych
Wady: wścieka się dość łatwo, cynik, ironizuje, nie przywiązuje się raczej do niczego, rasista - nienawidzi drowów
Umiejętności: czarowanie Kamieni Run; zmiana kształtu przedmiotów - przybliżonej wielkości, na długi okres czasu; W niewielkim stopniu możliwość zapanowania nad mocą Laski
Wygląd: Szary, długi płaszcz, u dołu umorusany błotem, gdyż suwa się po ziemi, lekko poszarpany z dziurą wzdłuż uda prowizorycznie zaszytą, długie aż do połowy pleców czarne włosy, piwne oczy, zielonkawa skóra, blizny na rękach i plecach, trzy czarne różki na karku, czasem ma na plecach założoną pochwę do swego miecza tak, ze jego rękojeść wystaje ponad głowę.

Zaliczone wszystkie Próby w Szkole Najemników.


My name is Legion. For we are Many. Mk 5,9

Karta postaci
Moja historia
Jeśliś człeku ciekaw...
Rzecz o bogach i ich sporach niebieskich. Starzec nie dokończył swej opowieści...

Offline

 

#267 2008-10-30 15:41:54

Gerard Grzmot

Stolarz i Kucharz

8660942
Call me!
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-07-10
Posty: 972
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Druid/Treser
Praca: Patrz do karty
Totem: S=6, W=5, Sz=5, M=4, I=5, U=0
Zwierze: 8%
WWW

Re: Kuchnia

Druid wziął pieniądze i schował do swojej brązowej sakiewki. Oddał wisior nekromancie. Następnie zza pazuchy wyciągnął przedmiot owinięty kawałkiem futra.
- Mam prośbę. - powiedział rozwijając przedmiot. Ze środka błysnęła srebrno-obsydianowa bransoleta. - Znalazłem tą bransoletę w Labiryncie. Silv powiedziała żebym nie korzystał z niej przed 6 poziomem. Ty chyba masz 6 poziom, prawda? Możesz spróbować tą bransoletę? - spytał. Widać było że jest to dla niego ważne.



Imię, Nazwisko, Przydomek: Gerard, Grzmot, Grom
Rasa: Anioły
Profesja: Druid/Treser
Charakter: Dobry
Zalety: Hard ducha, mocne kości
Wady: Cichy, skryty
Umiejętności: Dobry kontakt ze zwierzętami, Szybka regeneracja, Czytanie, Pisanie, Liczenie
Zwierze: Sokół wędrowny - Falcon
Polimorfia: Niedźwiedź


Guest, uważaj, świat jest pełen tajemnic.
http://img201.imageshack.us/img201/6089/userbarpc1.png

Karta Postaci
Tartak

Offline

 

#268 2008-10-30 16:31:29

 Adramelech

Mieszkaniec stolicy

6580749
Call me!
Zarejestrowany: 2007-11-07
Posty: 986
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Totem: Koń
Zwierze: Brak

Re: Kuchnia

Wziął do ręki bransoletę i przyjrzał jej się uważnie. Obracał ją w ręku, wciąż milcząc.
- Ta drowka Ci poradziła?
Splunął siarczyście.
- Jej plugawa rasa z nią na czele nigdy nie znała się na magii. Dobrze, że zwróciłeś się z tym do mnie...
Zamyślił się, wciąż uważnie obserwując każdy cal skarbu Gerarda. Zastanawiał się, jakie właściwości może posiąść srebro i obsydian oraz jakiej mocy jest magia zawarta w niej, jeśli w ogóle jest. Adramelech pokręcił głową.
- Żeby zbadać ten przedmiot musiałbym poświęcić dużo więcej czasu. To niestety nie jest proste dla takiego maga jak ja, by bez niezbędnych prób dowiedzieć się jaką magię reprezentuje i jakie ma właściwości ta bransoleta. Może mój Mistrz...
Urwał. Po chwili bez słowa oddał błyskotkę Grzmotowi.
- Nie czas teraz na to, ale zajmę się tym.
Powiedziawszy to, opuścił Kuchnię. Miał do wykonania kilka spraw formalnych, które były niezbędne do działań, które sobie zaplanował.


Gdyby i głód można było zaspokoić przez pocieranie żołądka!" - Diogenes masturbując się publicznie

Imię: Adramelech
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Charakter: neutralny chaotyczny
Zalety: wdzięczny, pracowity, lubi dowcipy o blondynkach i te z rodzaju absurdalnych
Wady: wścieka się dość łatwo, cynik, ironizuje, nie przywiązuje się raczej do niczego, rasista - nienawidzi drowów
Umiejętności: czarowanie Kamieni Run; zmiana kształtu przedmiotów - przybliżonej wielkości, na długi okres czasu; W niewielkim stopniu możliwość zapanowania nad mocą Laski
Wygląd: Szary, długi płaszcz, u dołu umorusany błotem, gdyż suwa się po ziemi, lekko poszarpany z dziurą wzdłuż uda prowizorycznie zaszytą, długie aż do połowy pleców czarne włosy, piwne oczy, zielonkawa skóra, blizny na rękach i plecach, trzy czarne różki na karku, czasem ma na plecach założoną pochwę do swego miecza tak, ze jego rękojeść wystaje ponad głowę.

Zaliczone wszystkie Próby w Szkole Najemników.


My name is Legion. For we are Many. Mk 5,9

Karta postaci
Moja historia
Jeśliś człeku ciekaw...
Rzecz o bogach i ich sporach niebieskich. Starzec nie dokończył swej opowieści...

Offline

 

#269 2008-11-01 18:53:13

Gerard Grzmot

Stolarz i Kucharz

8660942
Call me!
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-07-10
Posty: 972
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Druid/Treser
Praca: Patrz do karty
Totem: S=6, W=5, Sz=5, M=4, I=5, U=0
Zwierze: 8%
WWW

Re: Kuchnia

Anioł obserwował jak wychodzi Nekromanta z kuchni. Westchnął, wstał i sprzątnął talerze. Następnie ogólnie ogarnął kuchnię. Tylko ogólnie, gdyż na więcej nie miał siły. Potrzebował wypoczynku, snu. W końcu wszystko było wmiarę czyste. Gerard westchnął. Schował bransoletę zza pazuchę. Gdy się prześpi, chciał dokończyć porządki i w końcu przetestować działanie bransolety. Powlókł się do niewielkiej komnaty gdzie stało łóżko. Położył się na nie i zasnął.



Imię, Nazwisko, Przydomek: Gerard, Grzmot, Grom
Rasa: Anioły
Profesja: Druid/Treser
Charakter: Dobry
Zalety: Hard ducha, mocne kości
Wady: Cichy, skryty
Umiejętności: Dobry kontakt ze zwierzętami, Szybka regeneracja, Czytanie, Pisanie, Liczenie
Zwierze: Sokół wędrowny - Falcon
Polimorfia: Niedźwiedź


Guest, uważaj, świat jest pełen tajemnic.
http://img201.imageshack.us/img201/6089/userbarpc1.png

Karta Postaci
Tartak

Offline

 

#270 2008-11-24 15:44:43

yamkz

Mieszkaniec stolicy

Skąd: ja jestem?
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 4
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Strzelec
Praca: 50
Zwierze: 100%
WWW

Re: Kuchnia

Weszłem do kuchni!Pytam co się stało!?
Czy mógł bym prosić jednego z kucharzy o mięso na polowanie?

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora