Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#76 2010-03-16 14:28:27

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Szpital

Dziewczyna natychmiast zerwała się i usiadła na posłaniu.
-Nie, żadnej rodziny, błagam.- powiedziała zachrypniętym od płaczu głosem wodząc szeroko otwartymi oczami od elfki po anielicę i z powrotem.
Nie zdawała sobie do końca sprawy z tego, co się z nią dzieje, jednak dobrze wiedziała, że jej rodzinie to się nie spodoba. Hańba dla bogatej mieszczańskiej rodziny? To było nie do pomyślenia, to byłby dla niej koniec. Dzięki tej całej szopce z letargiem zdołała to ukryć przed nimi, więc nie mogła teraz pozwolić na to, by ten szczęśliwy zbieg okoliczności zamienił się w tragedię jej życia.
Jednak pytanie Vicky spowodowało, że wreszcie zyskała jakiś kontakt ze światem i zaczęła w miarę trzeźwo myśleć. Jęknęła i skrzywiła się w grymasie rozpaczy. Opadła z powrotem na poduszki wijąc się z bólu.
-Co się ze mną dzieje?!- krzyknęła w odruchu rozpaczy.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#77 2010-03-16 16:24:59

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

-Dobrze, nie będzie rodziny. Uspokój się, to teraz najważniejsze. -histeria nie była im potrzebna.
Westchnęła cicho. Szok szokiem, ale bez przesady. Powinna była znać konsekwencje swoich czynów.
Przecież nie będzie teraz tłumaczyła jej jak do tego doszło... może jeszcze na przykładzie pszczółki i kwiatka?

Coś długo elf nie wracał. To źle, bardzo źle. Miała nadzieję, ze nie wykorzystał okazji i nie zwiał...

Ostatnio edytowany przez Aranel (2010-03-16 16:25:26)


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#78 2010-03-18 04:15:36

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Szpital

Vicky czuła się zmęczona. Nie podobała jej się ta sytuacja. Żałowała biednego dziecka, a raczej w tych okolicznościach dwójki. Zastanawiała się co powinna zrobić. W końcu zdecydowała się, że dokończy sporzątanie.

- Posiedzisz z nią? - zwróciła się do elfki. - Powinnam zrobić porzadek w odrobine zdemolowanym gabinecie, a poród potrwa pewnie troszeczkę... zawołasz mnie, kiedy skurcze będą odpowiednie, żeby dziewczyna mogła przeć. Nie wiem na co jeszcze mogę się tutaj w tej chwili przydać. Nie jestem dobrym psychologiem, a fizycznie ona jest zupełnie zdrowa.


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

#79 2010-03-18 15:41:06

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Szpital

Jak na komendę, do szpitala wszedł hobbit w stroju urzędnika średniego szczebla.
Czarna toga, nienawykłe do pracy dłonie, palce pokaleczone przez papier i plama atramentu na prawym kciuku… No tak, na pewno całymi dniami nie wychodził z biura i te odwiedziny w szpitalu nie były mu na rękę, co z resztą widać było po jego minie.
- Witam panie. – powiedział kłaniając się nisko – Chciałbym porozmawiać z jakimś medykiem na osobności… najlepiej z mężczyzną, jeśli można…


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#80 2010-03-18 17:41:03

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Szpital

- Dzień Dobry, przykro mi, mężczyznami chwilowo nie dysponujemy - anielica uśmiechnęła się do niego uprzejmie - zostałam tylko ja ,ale jestem do dyspozycji, jeżeli w czymś mogę pomóc.

Hmm naprawdę nie mają tu nikogo kto by mógł posprzątać? - pomyslała - mnie najwyraźniej nigdy nie uda się za to zabrać. Tak naprawdę nie była wcale niezadowolona z tego powodu, nienawidziła tego zajęcia, a wcale nie tak wielu rzeczy nie lubiła, zazwyczaj była całkiem pogodna i zadowolona z życia i tego co aktualnie robi.

Grzecznie wyprowadziła mężczyznę z pomieszczenia w którym znajdowała się rodząca kobieta i delikatnie przymknęła drzwi, tak, żeby usłyszeć jeżeli elfka będzie jej potrzebowała.

- O co chodzi?


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

#81 2010-03-18 17:56:05

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Tak więc została z rodzącą. Namoczyła ręcznik w wodzie i przemyła jej twarz.
Potem usiadła obok niej, trzymając ją za rękę.
No cóż, jeśli nie pogodzi się z tym, że właśnie rodzi dziecko.. to będzie źle... dla niej i dla dziecka.


Postanowiła nawiazać kontakt z dziewczyną. Skoro ma jej pomóc, to ta mała musi jej zaufać.
-Więc.. jak masz na imię? -spytała ją.- Ja jestem Aranel.

Ostatnio edytowany przez Aranel (2010-03-18 19:21:40)


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#82 2010-03-18 21:03:48

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Szpital

Dziewczyna zrezygnowana, zrozpaczona i wyraźnie zmęczona własnym zdenerwowaniem opadła na poduszki wgapiając się tępo w przestrzeń. Spojrzała na Aranel niewidzącym wzrokiem, po czym chwyciła ją za rękę.
-Proszę... powiedz mi, co się ze mną dzieje?- wyszeptała słabym głosem.
Nagle huknęły drzwi pojawił się wysoki elf. W jednym ręku trzymał bukłak wina a w drugim wiklinowy koszyk przykryty białą serwetą. Najwyraźniej przyniósł też jedzenie. Rozejrzał się bezradny jak dziecko i dalej tkwił jak kołek w jednym miejscu.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#83 2010-03-18 22:34:30

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

-Zaraz Ci to wszystko wytłumaczę kochanie. Ale zaczekaj na mnie chwilkę, dobrze? -wstała i podeszła do elfa.
Miała parę pytań do zadania.
-Jesteś ojcem dziecka? -spytała prosto z mostu.
Odwróciła się i spojrzała na dziewczynę. Nie była w najlepszym stanie. Wróciła spojrzeniem do mężczyzny.
Czekała na odpowiedź.


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#84 2010-03-21 15:30:18

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Szpital

Elf wyraźnie zbladł, a w jego oczach Aranel dostrzegła przerażenie.
-Ja...nie wiem... chyba... chyba tak...- mruknął bardzo cicho przenosząc spojrzenie z elfki na rodzącą dziewczynę i jęknął głucho. W końcu bardziej pewnie kiwnął głową.
Spojrzał zielarce w oczy, a wzrok miał tak zgnębiony, tak zmęczony, że elfce zrobiło się żal mężczyzny.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#85 2010-03-21 15:33:34

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Jednak żal po chwilę ustąpił.
-Dlaczego ona nie wie, co się z nią dzieje?! To jeszcze dziecko! Jak mogłeś? -spytała ostro. Nie ma litości dla facetów co lubią zabawiać się z dziećmi.
-I ani waż się stąd uciec! Masz usiąść obok niej i ją wspierać. Bo inaczej.... pozałujesz.
Chyba dobrze wypadła w roli złego gliny.


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#86 2010-03-22 00:42:53

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Szpital

Hobbit poprawił pas, opinający ciasno jego dorodny brzuszek. Poślinił palce i przejechał nim po brwiach.
- No dobrze pani… czy możemy porozmawiać gdzieś na osobności? Sprawa jest pilna i… intymna. – powiedział klepiąc sakiewkę przytroczoną do pasa. Musiało być tam sporo, bo brzdęk był imponujący – Gdzie możemy usiąść i mnie… zbadasz?


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#87 2010-03-22 16:55:02

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Szpital

Hobbit zirytował Vicky. Nie pomagała nikomu dla pieniędzy, robiła to tak poprostu, taką miała naturę. Gdyby nie to, że umożliwiają jej dalszą naukę, w ogóle by ich nie potrzebowała. Pasowała jej wizja wiejskiego lekarza w której ludzie płacą za usługi różnego rodzaju dobrami, jak warzywa, jajka czy ubrania. Dodatkowo nie chciała oddalac się od rodzącej dziewczyny, w razie gdyby była nagle potrzebna, ale mimo to odnosiła się do hobbita jak to miała w zwyczaju, grzecznie, miło i uprzejmie.

- Chwileczkę - powiedziała zauważywszy, że elf wrócił i ma wszystko o co prosiła.

Wzięła od niego wino, nie wtrącając się do rozmowy między nim, a elfką, uznała, że tamta z pewnością świetnie sobie poradzi. Zaniosła trunek Argezowi, zastanawiając się co on właściwie tu jeszcze robi, no ale skoro już tu był, to jemu też pomoże. Wróciła do hobbita i zaprowadziła go do pokoju obok tego, gdzie znajdowali się elf, elfka i rodząca dziewczyna. Przymknęła drzwi, nie do końca, tak, żeby na pewno w razie czego usłyszeć, że jej potrzebują.

- O co chodzi? - zapytała grzecznie.


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

#88 2010-03-22 17:15:17

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Szpital

Arghez nie odzywał się przez cały czas. Był zdziwiony całym natłokiem tych zdarzeń. Gdy tylko otrzymał wino bez namysłu po prostu je otworzył i złapał kilka łyków... Miał już iść, ale w razie czego jak zobaczył że Vicky płacą aż tyle, a sam jest aktualnie przy planowaniu wydatków, i do tego o prawie pustej kieszeni postanowił zostać i pomóc w razie czego.
- W razie czego to ja znam magię która pomogłaby przy uspokajaniu pacjentów... - Najpierw pomyślał o czymś na rodzaj rozrywania rąk, ale później przypomniał sobie że do tego są dobre zaklęcia...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#89 2010-03-23 00:16:12

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Szpital

Dopiero w tym pomieszczeniu, odizolowany od reszty chorych, rodzących i leczących, hobbit okazał to, jak bardzo był zdenerwowany. Wyciągnął z kieszeni haftowaną, prawdopodobnie na wczorajszej imprezie w karczmie, hustkę i otarł spocone z nagłą czoło.
- Widzisz pani… mam pewien problem, z niewymowną częścią mojego ciała… - zaczął możliwie jak najbardziej dyplomatycznie, oglądając się, czy aby nikt nie podsłuchuje – Czy na pewno nikt nas tu nie podsłucha?


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#90 2010-03-23 01:44:45

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Szpital

Vicky zawsze miała spory problem z etykietą i jakoś nie leżały jej te wszystkie "panie" i "panowie" dlatego też sama nigdy ich nie używała. Dla niej wszyscy na świecie byli poprostu sobą.

- Nie sądzę - odparła poprostu. Tak do końca nie była pewna, bo tyle się tu ostatnio działo, że niczego nie można być pewnym. Całkiem możliwe wydało jej się, że ktoś tu "przypadkiem" wparuje i będzie czegoś chciał, ale nie miała zamiaru go bardziej denerwować. - Więc co się stało? - zapytała ponownie.


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora