Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Przygladał się całemu miejscu i zajęciom wykonywanym przez gości tego przybytku. Nagle w jego głowie pojawił się pomysł; poszedł po gałązkę leszczyny, w miarę prostą, długą i giętką. Z kilkunastu włosów Leifa powiązał jede długi, cienki sznurek, od Kargina "pożyczył" jedno pióro, a z jakiegoś drutu zagiął haczyk i naostrzył go. W ten sposób wykonał naprawdę prymitywną wędkę. Zszedł pod mostek i w cieniu zarzucił pióro na wodę. Usiadł wygodnie i zrelaksował sięczekając...
Offline
Offline
- No w sumie to ja tu tak tylko z nudów, bo to mój pierwszy kontakt z takim narzędziem... Więc może i by brały gdybym umiejętności posiadał odpowiednie...
Offline
- Wizzard! - wrzasnęła wyrwana z drzemki. - Niech ja cię tylko dorwę! - złożyła swoją broń, zdjęła koszulę i w ulubionym czarnym bikini weszła do wody, dając nurka. Wynurzyła się i niecierpliwym wzrokiem szukała kowala. - A, tam jesteś - mruknęła pod nosem i uśmiechnęła się zaczepnie. Płynęła w jego stronę.
Offline
W pewnym momencie wędzisko krasnoluda zadygotalo nerwowo wybudzając go z sielankowej drzemki. Instynktowie pociągnął i poczuł, że coś nerwowo walczy po drugiej stronie "żyłki"... Po chwili nieprzemyśłanych działań, w czasie których prawie stracił wędkę, zaczął myśleć racjonalnie... I jakimś dziwnym trafem wydobył z wody pstrąga, jak na jego oko dorodnego, i odpiął go od haczyka. Przez chwilę myśłał, że śni, lecz w jednym momencie uświadmoił sobie, że to nie sen tylko jawa. Rzucił wędzisko na piasek i zaczła biegać z rybą między wszystkimi, którzy byli w tym momencie w okolicach mostu - Patrzcie! Patrzcie! Udało mi sięzłowić rybę! - wydzierał się niemalże podskakując z radości...
Offline
Piekielnica
-Wybacz Grogo, ale jeśli ci to przeszkadza to swoje wiadomości mogę przeeeeeeeeeeeeeeeciąąąąąągaaaaac w nieskończonośc...-Uśmiechneła się zdziornie do krasnoluda-Wiesz...wszedłbyś do wody, a nie marudził na lądzie i płoszył ryby...zresztą Wiz i Nikol skutecznie ci to utrudniają- pokazała mu język i wyszła z wody na brzeg. Suszy swoje srebrzyste włos na wietrze i słońcu.
Offline
Kowal Runiczny
Nikoletto, chyba nie złościsz się o głupie "BUU!" - Kowal zanurzył rękę w przybrzeżnym szlamie i formował z niego kulę. Pocisk poszybował pięknym lukiem w stronę amazonki, po czym z głośnym pacnięciem rozbił się o jej ramię. - Teraz możesz się lekko zdenerwować, ale wcześniej za co? - Kowal w przebłysku nadludzkiej inteligencji cały wytarzał się w błocku. - Nikoletto, zapraszam. - Czekał, gotów cisnąć kolejnym pociskiem.
Offline
Powoli przerzuciła spojrzenie na ubrudzone błotem ramię. Tak samo wolno uniosła głowę i wpatrywała się w usmiechnietego kowala. Tygrysim skokiem rzuciła się na niego i oboje wylądowali w wodzie, a jedno podtapiało drugie...
Offline
Kowal Runiczny
Uwielbiam.... - jego głowa zeszła pod wodę - takie zabawy... - Nikoletta nie puszczała. Oddechu choć starczał na długo zaczynało powoli brakować. Chwycił ostrożnie amazonkę w talii. Wytrzymała wojownikcza nie puszczała jego szyi. Przeszedł kilka kroków w stronę szlamu. Mocno odbił si od dna i po kilku sekundach szmotaniny oboje pływali już w gęstej i śmierdzącej mazi. - Uwielbiam to! - Kowal zawył ze szczęścia.
Offline
Rozpalił niewielkie ognisko przy pomocy sztyletu, o którym uż od dłuższego czasu nie pamiętał. Na prymitywnym rożnie piekł powoli rybę uprzednio oskrobanę i wypatroszoną. Pozostaił ją tak na chwilę i poszedł po swoje wędzisko. Smutek go ogarnął gdy zobaczył je połamane, a niedaleko szalejących Nikol i Wiza... Ze spuszczonągłową poszedł dalej piec rybkę...
Offline
- Zwariowałeś?! Chyba - łapała powietrze - Nie jestem aż tak stara i brzydka, że potrzebuje kąpieli błotnej! Wizz! Na bogów jak to cuchnie! Sam się w tym taplaj! - wrzeszczała i rzuciła go błotem. I jeszcze raz i jeszcze. Wizzard nie był gorszy i w końcu od stóp do głów wyglądali conajmniej jak dwa błotne potwory.
- I jak ja teraz wyglądam? Pewnie cudnie jak nigdy
Offline
Kowal Runiczny
Nikoletto, a teraz coś specjalnie dla ciebie. - Kowal szybko wybiegł na brzeg, wwyskoczyłdziko w powietrze i z pluskiem wylądował w bagnie. Woda wzburzyła się. Fala porzykryła amazonkę i zwaliła ją z nóg. Kowal zanurkował i chwilę podtapiał Nikolettę. - Podoba się? Ha!
Offline
Szarpała się dziko, aż w końcu uwolniła głowę na tyle, ażeby ugryźć kowala w rękę. Wizz syknął zaskoczony i puścił dziewczynę. Wynurzyła się zamaszyście rzucając włosami. Spojrzała na kowala trzymającego ugryzioną rękę. Patrzył na nią zdziwiony, a ona tylko wzruszyła ramonami i uśmiechnęła się, płynąc do brzegu.
Offline
Kowal Runiczny
Tak łatwo, to nie ma. - Rana zawrzała, po czym otoczyła ją ładna blizna po poparzeniu. Wiz obłupałbłoto które w błyskawicznym tempie przyschło do rany. Chwycił dziewczynę za kostkę, po czym mocno ciągnąc do siebie złapał ją w ramiona. - Tak między ludźmi chcesz się pokazać? - Zanurkował ciągle trzymając amazonkę. Płynął dość długo. W końcu wynurzył się na środku rzeki pod mostem. - Teraz jest czyściej. Chociaż nie do końca. - Kupka wodorostów wylądowała z głośnym mlasnięciem na głowie Nikoletty. - Berek! - Szybko zanurkował i nie zamierzał się wynurzać.
Offline
- No rzeczywiście ten wodorost jest naprawdę seksi - mruknęła. - Zaraz cię złapę - popłynęła szybko za kowalem, ale ten poruszał się jak ryba. Odetchnęła i szukała go wzrokiem. - Gdzie jestes, gdzie jesteś... - zauwazyła. - A mam cię - zanurkowała i podpłunęła, kiedy Wizzard nie był niczego świadomy. Wynurzuła się z impetem, klepnęła go w ramię - Berek! Goń mnie - rzuciła się do wodnej ucieczki.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |