Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Mieszkaniec stolicy
Pomysł atakowania jego głowy nadal wydawał się jej niedorzeczny.
Wymyśliła coś zupełnie innego. Teraz to ona go pocałowała!
Z jej strony było to zupełnie coś niespodziewanego. Napewno go tym zaskoczyła. Ale czy dostatecznie mocno?
Offline
Człowiek
Tego się nie spodziewał. Zdziwił się i to bardzo. Poluźnił uścisk, jednak nie puścił jej
-ee... To było... dość... ciekawe...
Uśmiechnął się. Można było nazwać ten uśmiech uśmiechem szczęścia. Bowiem przez to czuł się szczęśliwy.
-I może by Ci się udało. Ale czy pocałowałabyś ohydnego, grubego, starego i śmierdzącego faceta, który Cie ściska?
Powiedział puszczając ją.
-Nie możesz mieć skrupułów ani tego typu gówien. Twój przeciwnik ich nie ma. Albo nie masz litości, albo umierasz.
Zamyślił się na chwilę
-Możesz to powtórzyć?
Uśmiechnął się.
Offline
Mieszkaniec stolicy
- Jeśli dzięki temu zyskałabym przewagę i mogłabym na przykład kopnąć albo coś, to dlaczego nie...?
I teraz też wyplątała się i odsunęła.
- Nie, nie powtórzę.. a ty oberwiesz jak jeszcze raz to zrobisz...
Zupełnie jakby była w stanie go powstrzymać.. naiwna..
Offline
Człowiek
-To tylko drobny, przyjacielski buziaczek
Powiedział znów gestykulując w charakterystyczny dla siebie sposób.
-Nie podobało Ci sie?
Powiedział z smutną miną. Jednak po dłuższej chwili lekko uśmiechnął się.
-Co do tej przewagi. Nie chcesz uderzyć kogoś głową w twarz dla własnego dobra, ale za to pocałowałabyś starego, obleśnego zgreda, który cały śmierdzi, nie ma zębów i prawdopodobnie od urodzenia nie czyścił paszczy... zaprawdę dziwna taktyka....
Offline
Mieszkaniec stolicy
-Bez poświęceń nie na wygranej. Tak sądzę... Przyjacielski buziaczek? To chciałabym wiedzieć jak wygląda pocałunek bardziej.. hmm.. zaangażowany...
Rzeczywiście było jej teraz łatwo, bo nie był ani stary ani obleśny.. A czy zachowałaby się tak samo w obliczu prawdziwego zagrożenia? Kto to wie...
Offline
Człowiek
Spojrzał na nią i cicho zaśmiał się.
-A czy byłabyś w stanie do aż tak dużego poświęcenia?
Kolejny raz wykonał parę kroków bliżej niej.
-Jeśli chcesz, to możesz się przekonać
Uśmiechnął się ironicznie i przychylił głowę. Spojrzał jej prosto w oczy. W jego życiu zdarzyło mu się dosłownie kilka razy całować z Kobietą. Jednak ten pocałunek był najwspanialszy.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Chciała zrobić krok w tył, ale trafiła na ścianę. Teraz zobaczyła, że nie ma drogi ucieczki. Zapędził ją w kozi róg. Ojoj... Teraz była zdana tylko na jego łąskę lub nie.
-Możesz mnie.. przepuścić? -spytała po chwili milczenia.
Offline
Człowiek
Zrobił jeszcze parę kroków bliżej niej. Lewą rękę oparł o ścianę, obok jej głowy. Prawą dłoń położył na jej poliku. Trzeci już raz wpił się w jej usta. Tym razem jakby bardziej... czule. Po chwili zaczął masować jej język swoim językiem. Teraz, w przeciwieństwie do dwóch wcześniejszych pocałunków, bardziej się przyłożył. W tej chwili jedynym jego marzeniem było to, aby oddała pocałunek i nie wyrwała mu się.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Wyrwać, się nie wyrwała, bo i tak nie miała jak. Ale pocałunku nie oddała. Więc była tak pół na pół. Niezdecydowana. Cała ona.
-Dlaczego? -zdołała tylko z siebie wydusić.
Offline
Człowiek
Tylko uśmiechnął się
-A więc po pierwsze: jesteś piękna, po drugie: jesteś piękna, po trzecie: dobrze całujesz i po czwarte: jesteś piękna
Zaczął liczyć na palcach zastanawiając się, czy aby wszystko wymienił
-O niczym nie zapomniałem? Chyba nie.
Przybliżył głowę do jej twarzy i pocałował ją w policzek
-Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza
Wyszeptał jej na ucho i kolejny raz zaczął ją namiętnie całować.
Offline
Mieszkaniec stolicy
-Jakoś te argumenty mnie nie przekonują... -powiedziała delikatnie go odsuwając od siebie.
Piękno.. pfff a co to takiego szczególnego? Toż tu wszędzie można spotkać zjawiskowo piękne nimfy, elfki, kobiety... więc to dla niej naprawdę żaden argument.
Zrobiło się jej gorąco.. pewnie dlatego, że w tym kąciku miała ograniczony dostęp powietrza.. A moze to przez niego? A kto wie taką pokręconą elfkę..
Offline
Człowiek
Westchnął i spojrzał jej w oczy
-Jesteś jedną z normalniejszych...osób płci przeciwnej jakie spotkałem na Zakonie. Jest w Tobie coś... oryginalnego. Teraz większość Elfek, Nimf, itp. umie posługiwać się mieczem i zabijać. Ty jesteś inna. Ty nie umiesz walczyć ani zabijać. Jesteś jak kwiatek na pustyni, o którego mógłbym dbać by nie usechł ani by nic złego mu się nie przydarzyło. Jesteś... wspaniała
Powiedział to gładząc ją po policzku i cały czas patrząc jej w oczy.
Offline
Mieszkaniec stolicy
-Przecież mnie nawet nie znasz... -odparła, ale widać było że mięknie.. Ale która by po takich słowach nie zmiękła? Chyba tylko taka bez serca... A taka z dwoma analogicznie zmiękła podwójnie.
-Czyli moja życiowa nieporadność tak działa? -spytała uśmiechając się. Sama nie uważała tego za wadę, ale inni zapewne mogli.
Offline
Człowiek
-Rozmawiamy już od dłuższego czasu. Zdążyliśmy już dowiedzieć się czym się zajmujemy, potańczyć, powalczyć, uratować zwierzęta...
Lekko pocałował ją w czoło. Następnie znów spojrzał jej w oczy i uśmiechnął się.
-Tak, chociaż nie tylko. W porównaniu z Twoją urodą i pięknymi włosami daje coś wspaniałego.
Kolejny raz już dzisiaj pocałował ją.
Offline
Mieszkaniec stolicy
-Mówisz bardzo pięknie i miło jest mi to słyszeć, jednak powinnam już iść.
Powiedziawszy to wyminęła go, przechodząc pod jegą ręką, którą oparł się o ścianę i ruszłya w stronę desek na których postawiła swój koszyk.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |